Samsung Galaxy Note 10 Lite / fot. gsmManiaK.pl
Czy Samsung Galaxy Note 10 Lite to smartfon wart zakupu? A może to tylko drogi średniak z bezużytecznym S Pen? Sprawdziłem, ile ma wspólnego z Galaxy Note 10+, jaki ma aparat i czy to dobry smartfon do pracy.
Z Samsungiem Galaxy Note 10 Lite jako moim prywatnym smartfonem spędziłem już ponad półtora miesiąca. Choć początkowo była to droga przez mękę ze względu na problemy z ekranem, to aktualizacja naprawiła wszystko. Czas na podsumowanie moich wrażeń i odpowiedź na pytanie: czy tani Note to dobry Note?
Przez ostatnie lata Samsung zrobił z serii Note urządzenia dostępne jedynie dla wybranych. Nie każdy może sobie pozwolić na zakup smartfona za ponad 4 tysiące złotych. Jeszcze mniej użytkowników potrafiło sobie usprawiedliwić dopłacenie kilkuset złotych względem równie dobrych Galaxy S tylko dla stylusa S Pen. Oba te powody powstrzymywały i mnie – do momentu debiutu Galaxy Note 10 Lite.
Smartfon przemawiał do mnie od momentu pojawienia się pierwszych przecieków na jego temat. No bo jak? Możliwości S Pen w smartfonie, którego cena w dwa miesiące po premierze spadła do 2 tysięcy złotych? To coś nowego. Kupiłem go do prywatnego użytku i jestem zachwycony. Ale Samsung Galaxy Note 10 Lite ma też wady.
Zacznijmy jednak od zalet. Największa z nich to ekran Super AMOLED o przekątnej 6.7 cala. Może pod względem odwzorowania kolorów nie dorównuje Galaxy Note 9, ale w obudowie o tych samych wymiarach jest większy i ma mniejszą rozdzielczość. I dla mnie są to zalety, bo FullHD przy takich wymiarach uważam za wystarczające.
Galaxy Note 10 Lite ma też większą baterię od Note’a 9, ale przez większy ekran różnica w czasie pracy jest pomijalna. Mnie Note 10 Lite wystarcza na cały dzień pracy bez konieczności podłączenia do ładowarki. Mogę go też naładować rano przed wyjściem z domu, więc szybkość ładowania uznaję za wystarczającą.
Dlaczego ciągle porównuje Note 10 Lite do Note 9? Bo to bardzo zbliżone do siebie smartfony. Mają dokładnie takie same podzespoły, ten sam procesor i tyle samo RAM. Jest jednak szansa, że to średniak będzie dłużej wspieramy od flagowca.
Niestety fakt, że Note 10 Lite jest Note’m 9 w niej obudowie oznacza również, że mną ten sam problem. I tradycyjnie jest nią Exynos. Czepiam się, bo testowałem też Galaxy S10 Lite ze Snapdragonem 855 i działał znacznie szybciej. S10 Lite ma taką samą baterię 4500 mAh, a działa dobre półtorej godziny dłużej. Naprawdę chętnie dopłaciłbym trochę do Note 10 Lite ze Snapdragonem i 8 GB RAM – ale kto wtedy kupiłby droższe Note’y?
Wszystkie Samsungi mają co najmniej dobry aparat? Tak. Czy ten z Note’a 10 Lite jest lepszy od Note’a 9? Tak, bo ma obiektyw szerokokątny, a to stawiam wyżej, niż teoretycznie lepszą szczegółowość zdjęć we flagowcu. Do tego naprawdę nieźle nagrywa wideo i robi nie najgorsze fotki w nocy. Znam jednak tańsze smartfony z lepszym aparatem.
Czy S Pen jest tak samo dobry w Note 10 Lite, co na przykład w Samsungu Galaxy Note 10+? Nie. Nie ma bajerów w stylu powietrznych gestów (z których skorzystasz raz i zapomnisz o ich istnieniu). Jest za to świetna precyzja, inteligentne zaznaczanie, wykorzystanie stylusa jako migawki aparatu. Te trzy rzeczy chciałem mieć – z reszty korzystam bardzo rzadko.
Dlaczego więc warto dopłacić do droższych modeli? Dla ładowania bezprzewodowego, wodoszczelności, szklanej obudowy i 12 GB RAM. Jeśli żaden z tych elementów nie zrobił na Tobie wrażenie, to spokojnie możesz kupić dwa razy tańszego Note’a 10 Lite zamiast Note’a 10+.
Czy warto więc kupić Samsunga Galaxy Note 10 Lite? Po stokroć tak, ale nie w normalnej cenie. Promocje pokazują, że regularnie będzie się pojawiał za 1999 złotych i w tej cenie jest bezkonkurencyjny.
https://www.gsmmaniak.pl/1037608/samsung-galaxy-note-9-recenzja-opinia-po-ponad-roku-uzytkowania/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jeżeli zastanawialiście się, jak będą wyglądać nowe Apple iPhone 17 (Air, Pro), to już nie…
Ta nietypowa strategia trafiła na gigantyczną promocję na GOG-u. Jeszcze przez kilka dni Anomaly 2…
Nie ulega żadnym wątpliwościom, że OnePlus 13T to będzie naprawdę ciekawy, mały flagowiec. Jego specyfikacja…
Znalazłem tak dobry telefon za mniej niż 1000 złotych i to z polskiego sklepu, że…
Ceny sprzętu Logitech idą w górę i to nawet o 25%. Klienci już zaczynają to…
Klienci ING powinni niezwłocznie znaleźć chwilę na zapoznanie się z ważnym komunikatem wydanym przez instytucję.…