Producent pochwalił się jakością zdjęć wykonanych flagowym Honorem 30 Pro+. Sprawdźmy, jak ten smartfon radzi sobie z robieniem zdjęć i czy warto będzie go kupić.
Wczoraj poznaliśmy ceny flagowego Honor 30 Pro+. Smartfon zapowiada się na świetnego i dobrze wycenionego flagowca. Dzisiaj do sieci trafiły fotografie wykonane przy pomocy tego modelu. Jest na co czekać.
Honor 30 Pro+ będzie wyposażony w 30-krotny zoom hybrydowy. Zobaczmy, jak radzi sobie na poszczególnych przybliżeniach. Zaczniemy od szerokiego kąta. Pole widzenia jest spore, nie widać zniekształceń na brzegach, więc nie ma się do czego przyczepić.
To zdjęcie zostało wykonane najprawdopodobniej przy pomocy głównego obiektywu o rozdzielczości 50 MP. Szczegółowość wypada imponująco – do zdjęć w dzień nada się jak znalazł.
To zdjęcie zostało pewnie zrobione przy pomocy optycznego zoomu o przybliżeniu 4 lub 5 razy. Nie ma się do czego przyczepić i taką fotografię spokojnie będzie można wrzucić na Social Media.
Wydaje się, że poniższa fotografia została wykonana przy pomocy znanego z przecieków optycznego przybliżenia 10x. Na moje oko nadal jest bardzo dobre i 10-krotny zoom optyczny będzie całkiem użyteczny.
Na koniec zobaczmy, jak radzi sobie maksymalny, 30-krotny zoom. To raczej ciekawostka niż coś naprawdę użytecznego, bo ziarno jest widoczne wszędzie i chyba nikt nie chciałby mieć takich zdjęć z wakacji. Jeśli jednak porównamy to z pierwszą fotografią, to przybliżenie faktycznie jest imponujące.
Na koniec mamy zdjęcie nocne. Honor 30 Pro+ bardzo dobrze poradził sobie w wymagających warunkach oświetleniowych. Most jest spory, bo ma długość 27 kilometrów – daje to niezłe wyobrażenie o skali.
Czy Honor 30 Pro+ będzie lepszym zakupem od Huawei P40 Pro? O tym oczywiście zadecyduje polska cena tego modelu – jeśli producent nie przesadzi, to mój wybór skłania się ku Honorowi.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.