>
Kategorie: Newsy Telefony

Miało być bezpiecznie, a nie jest – czytniki linii papilarnych da się łatwo oszukać

Czytniki linii papilarnych miały wprowadzić zupełnie nową jakość do zabezpieczeń naszych smartfonów i przez moment wielu wydawało się, że nowa technologia faktycznie zdaje egzamin. Ale minął wspomniany „moment”, a na wierzch zaczęło wychodzić wiele różnorodnych niedoróbek. Raport firmy Talos Security Group pokazuje, że obejście tych zabezpieczeń nie stanowi praktycznie żadnego problemu.

Czytniki linii papilarnych to obecnie najchętniej stosowane przez producentów zabezpieczenie przed niepowołanym dostępem do naszych urządzeń mobilnych – choć podstawę stanowią fizyczne czytniki umieszczone na tyle czy po bokach obudowy, to standardem staje się umieszczanie tego rozwiązania pod ekranem smartfona.

Choć wszystko wygląda naprawdę nieźle, a ich szybkość działania z każdą kolejną generacją się zwiększa, to nadal okazuje się, że dla chcącego nic trudnego, a pokonanie takiego zabezpieczenia wcale nie musi być trudne.

Czytnik linii papilarnych to zabezpieczenie, które po prostu łatwo obejść

Pracownicy agencji badawczej Talos Security Group zajmującej się ogólnie pojętym bezpieczeństwem na przestrzeni ostatnich miesięcy wzięli na warsztat kilkadziesiąt urządzeń od różnorodnych producentów, m.in. Apple czy Samsunga. Firma stworzyła aż 20 fałszywych odbitek linii papilarnych, za pomocą których starała się rozpracować czytniki linii papilarnych. Efekt?

Okazało się, że odblokowanie smartfonów było możliwe w aż 80% wykonanych testów. Tak, to nie jest błąd – aż 8/10 prób zakończyło się pełnym sukcesem.

Jasne – warto wziąć pod uwagę, że stworzenie specjalnie spreparowanych linii papilarnych wymaga sporej wiedzy i analizy, ale i tak jest to rezultat bardzo zaskakujący. Najgorzej z tym wyzwaniem radziły sobie nieco starsze sprzęty, takie jak iPhone 8 czy Samsung Galaxy S10, gdzie szanse na odblokowanie urządzenia wynosiła aż 90%.

Co ciekawe, absolutnie odporny na jakiekolwiek próby złamania zabezpieczeń okazał się średniopółkowy model od Samsunga, czyli Galaxy A70. W tym wypadku żaden z uprzednio stworzonych modeli linii papilarnych nie był w stanie otworzyć dostępu do zawartości smartfona.

No to co – szukamy dalej…

Generalnie jednak wniosek płynący z tych testów jest jeden i niespecjalnie przyjemny – czytniki linii papilarnych nie gwarantują bezpieczeństwa i każdy, kto ma w głowie nieco więcej oleju od pospolitego rabusia, może uzyskać szybki dostęp do naszych danych czy kontaktów. Poszukiwania niezawodnej technologii nadal muszą więc trwać…

źródło

Amadeusz Cyganek

Najnowsze artykuły

  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

To będzie najchętniej kupowany telefon przez Polaków. OLED 120 Hz, IP69 i dobra cena to klucz do sukcesu

Motorola edge 60 fusion zadebiutowała w Polsce jako mocna kandydatka do tytułu ulubionego telefonu Polaków.…

2 kwietnia 2025
  • Artykuł sponsorowany

iPhone 16 Pro Max: przyszłość technologii mobilnej

Apple ponownie udowodniło, że wiodący status w branży smartfonów jest zasłużony, prezentując swój najnowszy flagowy…

1 kwietnia 2025
  • Google
  • Newsy
  • Telefony

Flagowy Pixel na pierwszych zdjęciach. Ma być tańszy, ale kopiuj wklej trwa w najlepsze

Google Pixel 10 Pro Fold pozuje pierwszych grafikach. Ma być tańszy od poprzednika – a…

1 kwietnia 2025
  • Promocje

Klon Bloodborne do kupienia w promocji na Steam. To zaskakująco dobra oferta

Klon Bloodborne – Thymesia, czyli brutalna gra akcji RPG trafiła na ciekawą 60% zniżkę. Ta…

1 kwietnia 2025
  • Apple
  • iOS
  • Newsy

Mamy Apple Intelligence w domu. Ogromna aktualizacja iOS 18.4 w Polsce

Nareszcie doczekaliśmy się Apple Intelligence także w Europie, czyli również w Polsce. Apple udostępnia swoje…

1 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Chciałbym powiedzieć Wam, że mieliście rację, a ja się myliłem. Niestety, ale nie w przypadku tych Samsungów

Samsung Galaxy Tab S10 FE i S10 FE+ zadebiutowały oficjalnie. To najmniej opłacalne Samsungi, jakie…

1 kwietnia 2025