Użytkownicy drogiego Samsunga Galaxy S20 Ultra narzekają na kolejny problem, który trapi wariant z procesorem Exynos. Tym razem chodzi o zieloną poświatę ekranu, która pojawia się przy 120 Hz lub niskim naładowaniu baterii.
Samsung Galaxy S20 Ultra nie ma najlepszej passy. Nie dość, że polska wersja jest kastratem bez Snapdragona 865 i kosztuje niemal 6 tysięcy złotych, to jeszcze trapią ją problemy z oprogramowaniem. Samsung przez ostatnie lata był synonimem dobrego Androida z najlepszą nakładką OneUI, a teraz… cóż, sami zobaczcie.
Mało problemów w wersji z Exynosem? No to mamy jeszcze jeden. Po ostatniej aktualizacji użytkownicy skarżą się na zieloną poświatę, która pojawia się w określonych scenariuszach. Gdy ekran jest ustawiony na 120 Hz i jasność powyżej 25 procent, lub poziom naładowania baterii jest niski, na wyświetlaczu pojawia się zielona poświata.
Co ciekawe, problem nie występuje, kiedy częstotliwość odświeżania to 60 Hz. Świetnie, ale nie po to kupuje się takiego flagowca, żeby się ograniczać. Zgadza się, S20 Ultra ze Snapdragonem 865 nie ma takich problemów.
O innych problemach Samsunga Galaxy S20 Ultra pisał wczoraj Damian. Chodziło o mocne nagrzewanie się smartfona podczas korzystania z aparatu, czy nie zawsze celny autofokus. Dodajmy do tego szybkie rozładowanie się baterii, która przy pojemności 5000 mAh miała być jedną z większych zalet flagowca. Kiepsko, jak na sprzęt za 6 tysięcy złotych. Coraz bardziej przekonuję się do tego, że to iPhone 12 będzie najciekawszym topowym modelem za takie pieniądze.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…