Takiego Redmi Note 9 Pro to ja rozumiem! Warto czekać na premierę w Polsce?

Redmi Note 9 Pro będzie tym średniakiem Xiaomi, na którego czekają fani marki. Redmi Note 9 Pro w Polsce dostanie moduł, którego zabrakło w Redmi Note 9S, a do tego inny, lepszy na papierze aparat fotograficzny. Oby tylko cena się zgadzała…

Wczoraj Xiaomi wprowadziło do Polski nowy smartfon, Redmi Note 9S. To przyzwoity smartfon w przyzwoitej cenie, ale jego przyjęcie przez obserwatorów nie jest tak ciepłe, jak zapewne spodziewało się Xiaomi.

Zupełnie inaczej powinno być z Xiaomi Redmi Note 9 Pro, który też trafi do Polski.

Redmi Note 9 Pro będzie lepszy od Note 9S

Czy sprzedawany w Polsce Redmi Note 9 Pro będzie się różnił od Note 9S? Co najmniej dwiema rzeczami, z czego jedna z nich może być kluczowa dla sporej części maniaKów.

Po pierwsze, Redmi Note 9 Pro otrzyma aparat główny o rozdzielczości 64 MP. Nie powinno to być dla nas zaskoczeniem, gdyż taki aparat ma Redmi Note 9 Pro Max, na którym nasz Redmi Note 9 Pro zostanie oparty.

Druga różnica to obecność modułu NFC w wersji Pro. Jego brak w Redmi Note 9S to przykra niespodzianka, którą tak naprawdę trudno sensownie wytłumaczyć, skoro ma go zeszłoroczny Redmi Note 8T. Dajmy jednak temu spokój, bo ważniejsze jest to, że ta rażąca nieścisłość zostanie wyprostowana w Redmi Note 9 Pro.

Jaka cena nas zadowoli?

Jestem ciekaw, ile zapłacimy za Redmi Note 9 Pro, skoro polska cena Redmi Note 9S jest wyższa, niż w przypadku Redmi Note 8 Pro. Miejmy nadzieję, że 100 złotych dopłaty do poszczególnych wersji to będzie maksimum, ale obecnie nikt takiej gwarancji nam nie da.

Mimo wszystko, wstępnie, chciałbym zauważyć jedną rzecz – Redmi Note 9 Pro powinien być i tak tańszy, niż porównywalne smartfony konkurencji. Czy ostatnio nie traktujemy Xiaomi za ostro, skoro spora część rywali ciągle jest droższa?

Poznaj Redmi Note 9 Pro i 9 Pro Max:

Redmi Note 9 Pro i 9 Pro Max oficjalnie. Ceny są genialne, będą hitami!

Źródło