iPad Pro 2020 jest już dostępny w polskiej sprzedaży. Sprawdzam, ile musiałbyś na niego wydać, by zastąpił laptopa w codziennej pracy. Czy iPad Pro 2020 jest już komputerem?
Od premiery iPada Pro 2020 minął już miesiąc. Celowo z napisaniem tego tekstu czekałem, aż w sieci pojawi się wiele recenzji tego sprzętu. Co więcej, dedykowana klawiatura z gładzikiem pojawi się dopiero w maju, więc pewnie spora część z Was nadal wstrzymuje się z zakupem – o ile w ogóle go planuje.
Do tego dzisiaj startuje polska przedsprzedaż iPada Pro 2020. Sprawdzam, ile musiałbym wydać, żeby iPad Pro 2020 zastąpił mi laptopa.
Ile wydać, by iPad Pro 2020 był laptopem?
Premiera iPada Pro 2020 zbiegła się mniej więcej z momentem, kiedy zacząłem myśleć o wymianie laptopa na nowy. Do napisania tego tekstu zainspirował mnie Paweł, który do pracy wykorzystuje Huawei MatePad Pro zamiast komputera. To fajny sprzęt, ale do możliwości iPadów mu daleko – jest po prostu topowym tabletem z Androidem.
Sam podstawowy iPad Pro 2020 kosztuje 4899 złotych. Piszę tu o wersji z ekranem 12.9 cala, bo skoro ma zastąpić laptopa, to mniejszego wyświetlacza raczej sobie nie wyobrażam. To dużo. Nie dlatego, że iPad Pro jest tabletem, bo dawno już przerósł całą konkurencję z Androidem i dla mnie jest już komputerem osobistym. To dużo dlatego, że MacBook Air w podobnej wersji kosztuje 4999 złotych.
Za 100 złotych mniej mamy więc wybitny tablet z doskonałym ekranem i systemem, który świetnie sprawdzi się w podstawowej pracy. Będzie też czymś, czym nie może być MacBook Air, czyli konsolą do gier. W ostatnich miesiącach do konsoli siadłem kilka razy, na laptopie parę razy odpaliłem Skyrim, a na smartfonie gram codziennie po kilka godzin. Dla mnie iPad Pro byłby narzędziem do grania, któremu wygodą dorównuje tylko Nintendo Switch.
Wróćmy jednak do minusów. Czego nie ma iPad Pro 2020 w tej cenie? Klawiatury oczywiście. Ta kosztuje koszmarne 1699 złotych, co wraz z podstawową wersję iPada Pro 2020 (bez LTE i ze 128 GB pamięcią) daje nam już 6600 złotych. Za tyle możemy kupić już nie tylko MacBooka Air, ale również wersję Pro. Wierzę, że etui z klawiaturą będzie oferowało naprawdę fajne wrażenia z pisania, ale nie jestem do końca przekonany, że będą lepsze od tych z laptopa.
Opcjonalnie możecie jeszcze bardziej podnieść koszty, jeśli Apple Pencil jest na liście niezbędnych akcesoriów. Ten w nowej wersji kosztuje 619 złotych. Ciekawi, ile zapłacimy na najmocniejszego iPada Pro 2020 wraz ze wszystkimi dodatkami? 10.5 tysiąca złotych. Za tyle można kupić MacBooka Pro 16, czyli obecnie najfajniejszego laptopa dla twórcy treści, jakiego widzę na rynku.
iPad Pro zamiast laptopa? Jeszcze nie teraz
Lubię sprzęt Apple. W „tanich” wersjach nie jest wybitnie wydajny, ale za to ładny, mobilny i ma dobrą baterię. W mojej pracy to ważne, a takie same wymagania spełniłby tablet z dodatkową klawiaturą. Dla mnie wystarczyłby nawet podstawowy MacBook Air i wolałbym wydać niemal 5000 złotych na niego, niż na laptopa do gier.
Nie zamierzam Was przekonywać do swoich racji i zastępować laptopa tabletem. Podobne porównanie zrobiłem w 2018 roku i nadal podtrzymuję to samo, co napisałem wtedy. Era post-pc już nadeszła, ale nadal nie warto się w nią pchać, jeśli patrzymy na stosunek ceny do możliwości. iPad Pro 2020 zastąpiłby mi laptopa w pracy, ale dalej nie jest tego wart w takiej cenie. Może za dwa lata…
iPhone SE 2020 jest za drogi? To najlepszy moment na zakup tańszym modeli. Którego kupić?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.