Do sieci trafiło wideo promujące Motorolę Edge+. Dzięki temu poznaliśmy dokładną specyfikację urządzenia na kilka godzin przed premierą. Znamy też cenę – będzie bardzo droga.
Dosłownie na kilka godzin przed premierą do sieci trafiły wszystkie informacje na temat flagowca Motorola Edge+. Smartfon zadebiutuje dzisiaj popołudniu – co trzeba o nim wiedzieć i jaka będzie cena?
Motorola Edge+ zadebiutowała oficjalnie – jest jeszcze droższa!
Renderami topowego smartfona podzielił się Evan Blass (który nie udostępnia ich już za darmo). Smartfon z jednej strony wygląda pięknie, a z drugiej bardzo łatwo będzie go pomylić z Oppo Find X2. Te same zagięte krawędzie wyświetlacza
Od wspomnianego Oppo Motorola Edge+ powinna być za to tańsza. Wyświetlacz będzie miał przekątną 6.67 cala i rozdzielczość FullHD, a do tego odświeżanie matrycy to 90 Hz – a nie 120. Do tego mamy jeszcze 5G i aparat 108 MP.
Mocną stroną Motoroli ma być za to bateria. W filmie promocyjnym udostępnionym przez Evana Blassa producent mówi o 2 dniach pracy. Biorąc pod uwagę poprzednie przecieki o pojemności ponad 5000 mAh, to jestem w stanie uwierzyć, że chodzi o całkiem intensywne użytkowanie.
Ciężko powiedzieć, jaka będzie polska cena Motoroli Edge+, ale raczej ciężko oczekiwać, żeby była tańsza od Xiaomi Mi 10 Pro czy OnePlusa 8 Pro – specyfikacja jest bardzo zbliżona. W Stanach Zjednoczonych będzie kosztować 1000 dolarów – dużo, jak na producenta, który dopiero wraca do tworzenia flagowców.
Szczerze powiedziawszy, to nie spodziewałem się takiej kwoty. Sądziłem raczej, że Motorola będzie próbowała konkurować z tańszymi flagowcami, a nie od razu przechodzić do półki cenowej, w której rządzi Apple, Samsung i Huawei.
Jeśli nie będziesz chciał wydać zbyt wiele, to wraz z flagowcem zadebiutuje średniopółkowa Motorola Edge – też z 5G i procesorem Snapdragon 765G. Co ważniejsze, nie zostanie pozbawiona ekranu 90 Hz.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.