Meizu 17 pokazał się na oficjalnym zdjęciu, potwierdzając wygląd tylnego panelu i frontu. Flagowiec prezentuje się zjawiskowo i przypomina estetyczne smartfony sprzed lat.
Jeśli na widok Meizu 17 przypominasz sobie zjawiskowego LG G6, Galaxy Note 9 i szerokie grono innych smartfonów z poziomą ramką na aparaty, posyłam Ci wirtualne słowa otuchy – jest szansa, iż ten element powróci do smartfonów.
Moda na obiektywy ustawione w szeregu ujawni się ponownie w Meizu 17, który zadebiutuje 8 maja – data prezentacji była już kilkukrotnie przesuwana, więc miejmy nadzieję, że tym razem ósmy dzień maja okaże się trafny.
Meizu 17 w pełnej krasie
O Meizu 17 wiemy już bardzo dużo, gdyż mur niewyjaśnionych informacji o specyfikacji rozbija sam producent. Zanim przejdziemy do podzespołów, skupmy się przez chwilę na wyglądzie flagowca.
Będzie to piękny smartfon, choć nie tak oryginalny jak poprzednicy, którzy charakteryzowali się brakiem wcięcia. Tym razem Meizu postanowiło zbliżyć się do konkurencji i wykorzystać okrągłą dziurkę na aparat do selfie.
Meizu z pewnością jest świadome, że to tylko półśrodek, ale dzięki niemu udało się znacznie wyszczuplić górną krawędź i zmieścić tam głośnik do rozmów. Sam otwór w ekranie również się przyda – wokół niego będzie się roztaczał wskaźnik naładowania baterii.
W Meizu 17 ciekawszy jest tylny panel. Został on delikatnie zakrzywiony i otrzymał poziomą ramkę na cztery aparaty fotograficzne. To element, który stał się dużo rzadszy w smartfonach, gdyż większość twórców przestawiła się na – moim zdaniem brzydsze – pionowe ustawienie obiektywów.
Miejmy nadzieję, że Meizu 17 będzie dla innych firm przykładem, że da się w świetnym stylu powrócić do przeszłości i elementu „starszego typu”.
Na sam koniec przypomnę najważniejsze elementy specyfikacji: płaski ekran OLED odświeżany w 90 Hz, Snapdragon 865, pamięć RAM LPDDR5, pamięć flash UFS 3.0, bateria 4500 mAh z szybkim ładowaniem oraz aparat 64 MP. Jest na co czekać.
Warto przeczytać:
Gubisz się w ofercie Xiaomi? Spokojnie – będzie jeszcze gorzej
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.