OnePlus 6 i OnePlus 6T mogą nie doczekać się aktualizacji do Androida 11. Producent twierdzi, że Android 10 był ostatnią dużą wersją oprogramowania dla tych modeli. Dlaczego to nie musi być prawda?
OnePlus 6 i OnePlus 6T to nadal bardzo mocne eks-flagowce, który zakup w 2020 roku ma sporo sensu. Ostatnio OnePlusy z 2018 roku doczekały się sporej obniżki w polskich sklepach. Jeśli jednak zależy Ci na długim wsparciu aktualizacjami, to powinieneś rozważyć zakup któregoś z nowszych flagowców – OnePlus zapowiedział, że Android 10 będzie ostatnią dużą aktualizacją dla tych modeli.
Nie oznacza to jednak, że na smartfonach nie będą pojawiać się mniejsze nowości i poprawki bezpieczeństwa. Na te możesz liczyć jeszcze przez kilkanaście miesięcy, w tym na sporo nowych funkcji z OnePlusa 8 Pro. Pojawi się na przykład świetny tryb ciemny w nowej, dynamicznej wersji.
Wydaje mi się jednak, że to trochę zagrywka marketingowa. Informację traktowałbym… nie do końca poważnie. Wielokrotnie w historii OnePlusa zdarzała się już sytuacja, w której starsze smartfony były jednak aktualizowane do kolejnej wersji Androida, pomimo poprzednich zapewnień, że wsparcie się już skończyło.
Jest więc szansa, że Android 11 trafi jednak na pokład OnePlusa 6 i OnePlusa 6T – zdecydowanie nie skreślałbym ich z listy zakupowej, bo to nadal świetne urządzenia w niskiej cenie. OnePlus może chcieć zachęcić użytkowników starszych modeli do przesiadki na nowe smartfony – patrząc na ceny nowych flagowców, nie jestem pewien, czy to dobry pomysł.
Ceny OnePlus 6
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.