Samsung Galaxy A21s bije Xiaomi na głowę. To budżetowiec z prawdziwego zdarzenia

Samsung Galaxy A21s może zadebiutować już w przyszłym tygodniu. Czy smartfon z baterią 5000 mAh to sensowny rywal dla tanich Xiaomi, Redmi i Motoroli? Moim zdaniem – jak najbardziej.

Szukasz taniego smartfona z dobrą baterią, ale nie po drodze Ci z MIUI? Mam dobre informacje. Już niedługo zadebiutuje Samsung Galaxy A21s z ogromną baterią, potrójnym aparatem i dużym ekranem. Czy będzie warto go kupić?

Zanim przejdziemy do specyfikacji, kilka słów o wyglądzie. Samsung raczej nie zaskoczy dziurką w ekranie w tak tanim smartfonie i na froncie nadal znajdziemy notcha. Galaxy A21s to duży smartfon, bo nie najcieńsze ramki i matryca 6.55 cala swoje zajmują. Jeśli chodzi o matrycę, to do A21s trafi bardzo skromne IPS w rozdzielczości HD+.

Plus jest taki, że niska rozdzielczość wyświetlacza nie będzie za bardzo obciążać baterii o pojemności 5000 mAh. Nie wyobrażam sobie scenariusza, w którym takiego ogniwo można by zamęczyć w ciągu tylko jednego dnia. Nawet jeśli jesteś mną i przez większość doby grasz w Pokemon Go.

Ciężko za to powiedzieć, jaki procesor napędzi Samsunga Galaxy A21s – być może będzie to Exynos 7904. Wsparcie zapewnią mu 3 GB RAM, a na plus trzeba zaliczyć ponadprogramowe w tej cenie 64 GB na dane użytkownika.

Nieźle zapowiada się też aparat. Zakładam, że będzie na poziomie Samsunga Galaxy A40, a może trochę lepszym – ze względu na nowszą matrycę. Na tylnym panelu znajdzie się zestaw 48+8+2 MP, gdzie środkowy z nich będzie odpowiadał za zdjęcia szerokokątne.

Smartfon ma też NFC (którego próżno szukać w tanich Xiaomi i Redmi). Jest też złącze słuchawkowe jack 3.5 mm dla tych, którzy jeszcze nie przekonali się do słuchawek bezprzewodowych. Tych, którzy już je mają, ucieszy obecność Bluetooth 5.0.

Jaka może być cena? Spodziewam się czegoś na poziomie ~800 złotych i za takie pieniądze to bardzo sensowny wybór. Ze względu na lepszą nakładkę może też być mocnym rywalem dla Motoroli Moto G8 Power.

Źródło