Redmi Note 9 oraz Redmi Note 9 Pro zostały oficjalnie zaprezentowane na globalnym rynku. W nowych średniakach Xiaomi postawiło na oryginalniejszy wygląd oraz znacznie większe baterie. Znamy ceny Redmi Note 9 i 9 Pro.
Spis treści
Nowe smartfony Xiaomi wylądowały na globalnym rynku i niebawem trafią do polskiej sprzedaży. Czas poznać dokładną specyfikację Redmi Note 9 i Redmi Note 9 Pro.
Zanim zaczniemy, warto dodać, że oprócz dwóch średniaków spod sztandaru Redmi producent pokazał także Xiaomi Mi Note 10 Lite, o którym pisał dla Was Damian.
Specyfikację droższego Redmi Note 9 Pro otwiera procesor Qualcomm Snapdragon 720G, czyli stosunkowo nowa jednostka wykonana w litografii 8 nm. Ośmiordzeniowiec ma układ graficzny Adreno 18, jest taktowany zegarem maks. 2,3 GHz ora jest wspierany przez 6 GB pamięci RAM (LPDDR4x) oraz pamięć flash w formacie UFS 2.1.
Wydajności na pewno nie powinno zabraknąć, podobnie jak energii, gdyż Redmi Note 9 Pro otrzymał baterię o pojemności 5020 mAh z ładowaniem 30 W.
To solidny akumulator, który powinien pozwolić na przynajmniej półtora dnia intensywnej pracy – Xiaomi chwali się, że potrafi wytrzymać nawet dwa.
W Redmi Note 9 Pro podoba mi się zaplecze fotograficzne, utworzone na bazie aparatu głównego o rozdzielczości 64 MP (rozmiar 1/1.72, f/1.89), szerokokątnego 8 MP oraz dwóch oczek 2 MP. Obiektywy zostały ułożone wewnątrz kwadratowej ramki.
Aparat Redmi Note 9 Pro nie ma optycznej stabilizacji obrazu, ale potrafi nagrywać w 4K, tworzyć zdjęcia w RAW oraz posiada weryfikację poprawności ISO w trybie automatycznym. Aplikacja pozwala także na uruchomienie trybu profesjonalnego.
Po drugiej stronie obudowy znalazł się 6,67-calowy ekran DotDisplay (IPS LCD) z dziurką na środku. Panel wyświetla obraz w rozdzielczości Full HD+ i w proporcjach 20:9. Odświeżanie obrazu następuje w standardowych 60 Hz. Kamerka do selfie wewnątrz otworu ma rozdzielczość 16 MP.
Co uzupełnia specyfikację Redmi Note 9 Pro? Przede wszystkim warto wspomnieć o module NFC, którego nie ma Redmi Note 9S, o silniku wibracyjnym Z-axis, złączu słuchawkowym, a także o czytniku linii papilarnych umieszczonym na bocznej ramie.
Redmi Note 9 odróżnia się od swojego droższego brata tylko w dwóch szczegółach: czytnik biometryczny został umiejscowiony na tylnym panelu, a dziurka w ekranie znalazła się w lewym górnym rogu. Poza tym nie znajdziemy znaczących różnic wizualnych.
Odświeżono za to silnik średniaka: wewnątrz obudowy pracuje procesor MediaTek Helio G85, czyli ośmiordzeniowiec debiutujący na rynku – Xiaomi wykorzystało ten SoC jako pierwsze. Układ wykonano w procesie litograficznym 12 nm.
O ile procesor Xiaomi Redmi Note 9 jest bardzo ciekawą jednostką, tak zaplecze fotograficzne jest standardowe i rzekłbym nawet, że nudne: aparat główny 48 MP, oczko szerokokątne 8 MP (118º) i dwie kamerki 2 MP do głębi oraz fotografii makro. Nic specjalnego.
Średniak na pewno spodoba się maniaKom wielkich akumulatorów, ponieważ wewnątrz obudowy Xiaomi zamontowało ogniwo 5020 mAh. Pojemność akumulatora jest identyczna z droższą wersją Redmi Note 9 Pro, a moc ładowania wynosi nawet 22,5 W.
Redmi Note 9 również został wyposażony w moduł NFC oraz złącze słuchawkowe.
Sprzedaż rozpocznie się w okolicach połowy maja. Na koniec wspomnę, iż Redmi Note 9 Pro pojawił się już w cenniku Plusa – wersja 6/64 GB prawie na pewno będzie kosztować 1399 zł.
https://www.gsmmaniak.pl/1148236/xiaomi-mi-note-10-lite-test/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nagradzany souls-like w raczej niecodziennej odsłonie trafił do jednego ze sklepów internetowych z bardzo atrakcyjną…
W zeszłym roku globalnie zaprezentowano realme GT 7 Pro, a teraz do debiutu przygotowuje się…
Hack and Slash do kupienia w cenie 9 zł? Z tą kapitalną ofertą jest to…
Jeśli potwierdzi się, że Samsung Galaxy S26 otrzyma nową, przełomową baterię z szybkim ładowaniem 65W,…
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…