Znamy europejską cenę POCO F2 Pro, flagowca marki stworzonej przez Xiaomi. POCOPHONE F2 Pro będzie jednym z najtańszych smartfonów z topowym procesorem Snapdragon 865, co bez wątpienia jest świetną wiadomością. Sprawdź, ile zapewne zapłacisz za POCO F2 Pro.
Cena POCO F2 Pro w Europie (i w Chinach)
Według jednego z portugalskich serwisów, cena Xiaomi POCOPHONE F2 Pro w tym kraju ma wynosić 649 euro za wariant 6/128 GB i 749 euro za wersję 8/256 GB. Warto mieć jednak na uwadze, że miejscowy rząd wprowadził nowy podatek, który obejmuje także smartfony, więc na pozostałych europejskich rynkach powinno być taniej.
U nas takiego dodatkowego podatku nie ma, choć są takie plany, więc trudno w 100% powiedzieć, ile dokładnie zapłacimy. Można jednak założyć, że mówimy o kwotach 599 i 699 euro, co powinno się przełożyć na odpowiednio 2799 i 3199 złotych (kurs euro jest teraz absurdalny :/).
To całkiem prawdopodobny scenariusz, bo nieoficjalnie dowiedziałem się, że w chińskich sklepach POCO F2 Pro powinien kosztować ok. 500 dolarów (ok. 2080 złotych) za podstawowy wariant. Gdy dodamy do tego podatek VAT, to cena na poziomie 600 euro wydaje się naprawdę realna.
Dodam jeszcze, że premiera POCO F2 Pro może być już blisko – bardzo blisko, ale nie wiecie tego ode mnie 😉
Najlepszy tani niedrogi flagowiec?
Jak wiemy od jakiegoś czasu, POCOPHONE F2 Pro będzie globalną wersją modelu Redmi K30 Pro. Jeszcze nie mamy potwierdzenia, w której jego wersji, ale większość tropów wskazuje na podstawowego K30 Pro, a nie Zoom Edition. Trochę szkoda, gdyż ten drugi ma OIS w aparacie głównym, pełnoprawny teleobiektyw i RAM typu LPDDR5 w każdej możliwej opcji.
Kto wie, być może różnice między Xiaomi POCO F2 Pro a Xiaomi Redmi K30 Pro będą bardziej zauważalne, niż inne logo na obudowie, albo spełni się wymarzony scenariusz i podstawą zostanie jednak Redmi K30 Pro Zoom. Trzymam za to kciuki, gdyż takiego flagowca nam trzeba – dobrze wyposażonego, rozsądnie okrojonego i atrakcyjnie wycenionego.
Po zapoznaniu się ze specyfikacją smartfonów Redmi K30 Pro zauważycie pewnie pewne braki – przykładowo, ekran pracuje w standardowych 60 Hz, na pokładzie zabrakło ładowania bezprzewodowego, a obudowa nie jest wodoszczelna, tylko odporna na zachlapania (IP53).
Z drugiej strony, otrzymujemy: wyświetlacz AMOLED bez wcięcia czy dziurki, poczwórny aparat z jednostką główną 64 MP (Sony IMX686), Snapdragona 865, RAM typu LPDDR5 i szybką pamięć na pliki UFS 3.1 w opcji 8/256 GB, akumulator 4700 mAh z szybkim ładowaniem 33W, Wi-Fi 6, Bluetooth 5.1 z LDAC i aptX/aptX-HD czy zapomniane przez wielu producentów złącze jack 3,5 mm.
Wydaje mi się, że mimo wszystko takich smartfonów nam teraz potrzeba. POCO F2 Pro (oraz Realme X50 Pro) to świetne alternatywy dla znacznie droższych flagowców konkurencji (a nawet… własnych) i podobnie wycenionych średniaków – przypominam, że za podobne pieniądze niektórzy producenci oferują telefony z układem Snapdragon 765G.
Polecamy:
Xiaomi Redmi K30 Pro oficjalnie. To nowy król tanich flagowców!
Źródło, własne
Ceny Xiaomi POCO F2 Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.