HTC Exodus 1 był jednym z najbardziej oryginalnych projektów ostatnich miesięcy, jeśli chodzi o smartfony. Ten sprzęt służący do obsługi portfeli kryptowalut teraz zajmie się kopaniem wirtualnej waluty, ale będzie to raczej hobbystyczna funkcja, która nie ma zbyt wiele sensu. Chyba, że zamierzacie przekazać tego smartfona swoim potomkom.
Choć HTC – mówiąc oględnie – kompletnie nie radzi sobie w sferze biznesowej, a finanse firmy od kilku lat zdają się szorować po dnie (a nawet zaglądać w nie od spodu), to Tajwańczykom nie brakuje dość oryginalnych pomysłów na to, by zainteresować potencjalnych klientów swoimi sprzętami.
Smartfon HTC będzie kopał kryptowalutę. Reszta powinna być milczeniem
Jednym z nich było wprowadzenie do sprzedaży smartfona… zorientowanego na obsługę kryptowalut, czyli modelu HTC Exodus 1. W listopadzie ubiegłego roku na rynku pojawiła się kontynuacja tego sprzętu, czyli Exodus 1s, co może sugerować, że idea spotkała się z pozytywnym przyjęciem ze strony klientów.
Najwyraźniej HTC postanowiło prowadzić dalszą ekspansję w temacie kryptowalut, bowiem już wkrótce posiadacze Exodusa 1s będą mogli wykorzystywać swój sprzęt do kopania kryptowalut. Aplikacja The DeMiner pojawi się oficjalnie jeszcze w drugim kwartale tego roku i jeśli szykowaliście się na solidny zarobek poprzez wykorzystanie wydajności tego sprzętu, to cóż – nie, to po prostu bez sensu.
Szybciej umrzemy, niż smartfon zarobi na siebie
Jak podaje producent tej aplikacji, HTC Exodus 1s będzie w stanie wydobyć dziennie kryptowalutę Monero o wartości… 0,0038 dolara, co daje zawrotną kwotę 1,6 grosza. Tak, to nie jest błąd – czeka nas absolutna gorączka złota, bowiem po tygodniu kopania kryptowaluty smartfonem HTC uzbieramy na paczkę zapałek. Oczywiście pomijam koszty prądu, bo przy nieustannym obciążeniu smartfona bateria będzie się rozładowywać znacznie szybciej niż normalnie.
Pewnie wielu z Was liczyłoby na jakikolwiek zwrot z inwestycji, jaką byłby zakup HTC Exodus 1s pod kątem wydobywania kryptowalut. Spokojnie, to jak najbardziej możliwe – zarobek z tego tytułu wyrówna koszt zakupu smartfona po 170 latach.
Stwierdzenie „inwestycja zwróci się po latach” nabiera nowego znaczenia, ale ważnym jest także to, że możecie przekazywać to dziedzictwo z pokolenia na pokolenie. Może za tysiąc lat uda się odłożyć tyle, że ktoś będzie w stanie kupić Samsunga Galaxy S785 Ultra+ z ekranem 32K.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.