Google Pixel 4a pozuje na nowych renderach. Smartfon będzie bardzo kompaktowym smartfonem ze świetnym aparatem. Zostanie wyposażony w ekran OLED i złącze jack, ale czy wszystkiego nie zabije mała bateria i niewystarczająca ilość RAM?
Dzisiaj mamy do czynienia z prawdziwym wysypem nowości o Pixelu 4a. Najpierw do sieci trafiły zdjęcia wykonane za jego pomocą, a teraz możemy obejrzeć go w pełnej krasie na renderach opartych o szkice CAD. Aparat ma świetny, ale czy wygląd zachęci do zakupu?
Jeśli chcesz obejrzeć sobie Google Pixel 4a z każdej strony, to możesz to zrobić na poniższym wideo. Później jednak musimy rozprawić się z poprzednimi doniesieniami, bo przecież design nowego taniego Pixela nie jest żadną tajemnicą.
Zacznijmy więc od starszych przecieków. Pixel 4a to ładny średniak, ale nie ma w nim niczego, czego nie widzielibyśmy już u konkurencji. Jeśli jednak porównamy go do poprzednika, to progres jest wielki, a ekran 5.8 cala i całkiem cienkie ramki robią z niego kompaktowego smartfona. Jest też jack, wystająca wyspa aparatów i typowy dla Pixela pomarańczowy przycisk Power.
Jakie różnice widać na nowych renderach? Przede wszystkim drugi wariant kolorystyczny. Matowa czerń nie wygląda lepiej od białego wariantu, a twórca spodziewa się matowego plastiku. Nie jestem przekonany, czy pokryty odciskami palców będzie dobrze wyglądał. Źródło zdradza też wymiary – Pixel 4a będzie malutki przy 144 mm długości i niecałych 70 mm szerokości. To tylko pół centymetra więcej, niż iPhone SE 2020, a ekran jest znacznie większy.
Co mogłoby zepsuć Google Pixela 4a? Dwie rzeczy, raczej standardowe dla producenta. Pierwszą będzie bateria, która według przecieków ma mieć 3080 mAh. W poprzedniku była jeszcze mniejsza, a jednak czas pracy był w porządku. Drugim problemem może być ilość RAM – różne przecieki podają od 4 do 6 GB. Mam nadzieję, że to ten drugi wariant jest prawdziwy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…