Oppo pracuje nad podobnym rozwiązaniem do dodatkowego ekranu, który od jakiegoś czasu oferuje LG. Akcesorium ma służyć głównie jako dodatkowa klawiatura – choć nie wiadomo, czy kiedykolwiek trafi do sprzedaży.
Jeśli ktoś w zeszłym roku powiedziałby mi, że w 2020 producenci będą kopiować rozwiązania forsowane przez smartfony LG, to wyśmiałbym go tak samo, jak każdego, kto mówiłby o światowej pandemii zamykającej ludzi w domach na kilka miesięcy. Cóż, myliłbym się co do obu, bo serwis LetsGoDigital opublikował patent akcesorium, które wygląda dziwnie znajomo. Czyżby LG spopularyzowało modę na DualScreen?
To oczywiście przeciek oparty na patencie, więc taki smartfon (lub akcesorium) niekoniecznie trafi do sprzedaży. Widzimy jednak na nim coś, co smartfony LG oferują od dawna, a co sam bardzo lubię – relatywnie tanią możliwość zamiany urządzenia w składanego smartfona i podwojenia powierzchni roboczej. W przypadku Oppo główną funkcją miałaby być klawiatura.
Jest jeszcze druga, bardziej szalona opcja. Oppo oferowałoby akcesorium jako tylko fizyczną klawiaturę. Wiecie, taką z klawiszami. Rozwiązanie sprawdza się w tabletach, kiedy chcemy zastąpić nimi laptopa. Smartfon komputera raczej nie zastąpi, ale w podróży może służyć za jego protezę. W ten sposób korzystałem z LG G8X ThinQ i choć było to wygodne, to dotykowe klawisze nie zastąpią fizycznych – nawet przy najlepszych wibracjach.
Wydaje mi się jednak, że Oppo postawi na pierwszą wersję – i ciężko się z nimi nie zgodzić. Producent póki co nie oferuje (nawet w przeciekach) składanego smartfona, a w ten sposób można tanio zaoferować podobne możliwości. Ma to swoje zalety – takiego modelu tak łatwo nie zniszczysz, a ewentualna wymiana dodatkowego ekranu będzie dużo tańsza. Przede wszystkim jednak, po wyjęciu z etui masz zwykłego smartfona.
Nie wierzę, że to piszę, ale LG ma teraz najbardziej opłacalne smartfony na rynku
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.