Xiaomi pochwaliło się sukcesem smartfonów Redmi Note 8T oraz Redmi Note 8 Pro. Oba należą do średniej półki i osiągnęły w niej milionową sprzedaż – dlaczego warto je kupić?
Kolejny dzień, kolejny sukces Xiaomi. Chiński producent podzielił się z nami najnowszym osiągnięciem serii Redmi Note 8, która w pełnym składzie jest dostępna w polskiej sprzedaży.
Redmi Note 8 to kolejny strzał w dziesiątkę
Redmi Note 8T (w Chinach pod nazwą Redmi Note 8) oraz Redmi Note 8 Pro okazały się dla Xiaomi bardzo kasowym projektem, który prześcignął sukces serii Redmi Note 7.
To dobry znak dla najnowszych smartfonów Redmi Note 9, o których możecie przeczytać w naszym innym tekście. Dwa z nich wejdą niedługo do Polski i będą mogły liczyć na zainteresowanie maniaKów.
Ale wróćmy do serii Redmi Note 8. Xiaomi pochwaliło się sprzedażą średniaków na poziomie 30 milionów sztuk. Chodzi rzecz jasna o globalną sprzedaż, a więc istnieje spora szansa, że swoją cegiełkę w wyniku Redmi dołożyło wielu Polaków.
Czy warto kupić smartfon Redmi Note 8?
Odpowiedzmy na pytanie: co odpowiada za sukces Redmi Note 8? Czynników jest co najmniej kilka, a jednym z nich bez wątpienia jest utrzymanie solidnej specyfikacji w świetnej cenie.
Xiaomi postawiło na dwa modele z ofertą dla oszczędnych klientów i strzeliło w dziesiątkę, ponieważ sprzedaż dwóch wariantów smartfonów przyniosła większy zysk od wyprodukowania czterech wersji Redmi Note 7.
Tańszy Redmi Note 8T oferuje NFC, solidny układ Snapdragon 665 oraz baterię o pojemności 4000 mAh, co w cenie około 770 złotych należy nazwać korzystną propozycją. Całość dopełnia poczwórny aparat fotograficzny z jednostką 48 MP.
Nieco droższy Redmi Note 8 Pro to z kolei smartfon dla bardziej wymagających maniaKów. Na jego pokładzie znajdziemy mocniejszy procesor MediaTek Helio G90T, 6 GB RAM oraz większą baterię 4500 mAh. Oprócz tego średniak posiada dokładniejszy aparat o rozdzielczości 64 MP i wyświetlacz Full HD+.
Więcej o Redmi Note 8 Pro:
Redmi Note 8 Pro – opinia w 2020 roku. Czy to nadal najlepszy smartfon do 1000 złotych?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.