Szukasz bardzo taniego smartfona z czystym Androidem? Nokia 3.1 Plus kosztuje niewiele, a do tego została dzisiaj zaktualizowana do najnowszego Androida 10. Czy jest sens interesować się nią w 2020 roku?
Nokia 3.1 Plus doczekała się nareszcie aktualizacji do Androida 10. To całkiem dobra wiadomość w kontekście tak taniego smartfona, dla którego to już druga duża wersja systemu w historii. Sprawdziłem, czy nadal warto ją kupić w 2020 roku.
Android 10 trafia na Nokię 3.1 Plus wraz z kwietniowymi poprawkami bezpieczeństwa. Smartfon należy do programu Android One, więc poprawki bezpieczeństwa nie dziwią. Dodam, że Nokia obiecywała aktualizację dla tego modelu na początku drugiego kwartału 2020 roku. Można powiedzieć, że dotrzymała słowa. Nieźle, jak na smartfon z Androidem Oreo w momencie premiery.
Lista nowości? Jak można się było spodziewać, na pokład Nokii trafiają funkcje z Androida 10. Tryb ciemny, nowa obsługa gestami i łatwiejsze sterowanie udzielonymi pozwoleniami aplikacji to najważniejsze z nich.
Smartfona obecnie znalazłem w Polsce tylko w dwóch sklepach i kosztuje 650 złotych. Za takie pieniądze można kupić lepsze smartfony, ale jeśli zależy Ci na Nokii i nie lubisz notcha, to ten model nadal może być interesujący. Na serwisach aukcyjnych i z ogłoszeniami lokalnymi bez problemu znalazłem nowe egzemplarze za mniej niż 350 złotych, a to już znacznie bardziej rozsądna kwota.
Nokia 3.1 Plus dysponuje ekranem o przekątnej 6 cali, pracuje na MediaTeku Helio P22 i ma 3 GB RAM. Bateria o pojemności 3500 mAh również zapewnia rozsądny czas pracy z dala od gniazdka. Za pieniądze, za jakie znajdziesz ją na aukcjach, zdecydowanie nadaje się do zakupu jako telefon dla kogoś, kto korzysta ze smartfona tylko do przeglądania internetu i komunikacji.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.