Xiaomi Mi Mix 4 ma być smartfonem z ekranem wypełniającym cały front oraz z przednim aparatem ukrytym pod wyświetlaczem. Oba te wymagania spełnia smartfon, którego zdjęcie na żywo dzisiaj trafiło do sieci.
Do sieci trafiło zdjęcie nieznanego smartfona, którym w oparciu o poprzednie informacje, mógłby być Xiaomi Mi Mix 4. Chiński producent zaskakująco długo zwleka z pokazaniem następcy, a model z przecieku idealnie wpasowuje się w style serii.
Smartfon jest oczywiście w etui, które zasłania większość obudowy. Tego typu zabawy z przeciekami widzieliśmy już wiele razy – nowy model jest przypadkowo „przyłapany” w komunikacji miejskiej. Tym razem jest to sprzęt pozbawiony dziurek i wcięcia w ekranie – czyli taki, jaki powinien być Xiaomi Mi Mix 4. Poprzednie doniesienia wskazują, że aparat ma zostać schowany pod ekranem – zupełnie jak w Huawei Mate 40 Pro.
Choć ten przeciek niekoniecznie musi dotyczyć Xiaomi, to już zacząłem sobie wyobrażać, jak na takim ekranie będą wyglądać żywe tapety z MIUI 12. Obłędnie.
Jest jeszcze jedna, bardzo smutna opcja – Xiaomi Mi Mix 4 w ogóle nie istnieje. Chiński producent „zabił” już jedną linię (Mi Max), bo powoli była kanibalizowana przez inne modele. Dzisiaj ekran o takich wymiarach nie robi specjalnego wrażenia, więc trzeba było zrobić miejsce w portfolio.
Z drugiej strony, Xiaomi ma potężny bałagan w ofercie. Oprócz flagowej półki smartfony Redmi i POCO często pokrywają się pod względem możliwości i cen. Ciężko więc zakładać, że Xiaomi pozbyłoby się swojego najbardziej rozpoznawalnego flagowca tylko dlatego, że ktoś mógłby woleć go od Xiaomi Mi 10 Pro.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.