Wreszcie ktoś podzielił KomórkoManiaKową niechęć do gadżetów z owocami na obudowie! Ale że desant przyjdzie właśnie od takiej osoby, jak Angelina Jolie, tego nikt się nie spodziewał. Tym bardziej nam przyjemnie, choć pewnie sama zainteresowana nigdy się o tym nie dowie. A szkoda!
Wszystko wskazuje na to, że Angelina Jolie posiada Palm Pre, zaś marketingowcy Palma są na tyle rzutcy, że już zdążyli gwiazdkę zaangażować do roli trendsetterki. Zdaniem LA Gossip Examiner, Jolie zagadnięta o Palm Pre, opowiadała przez 2 minuty o zaletach smartfonu. Uznała także, iż software jest lepszy niż w iPhonie.
Co ciekawe, jeśli Jolie nie jest faktycznie ambasadorką Palma, to mało prawdopodobne, żeby rzeczywiście posiadała już Pre. Dlaczego? Otóż to! Jak pisał ostatnio Daniel, nikt nie wie CO SIĘ DZIEJE z Palm Pre! (Chociaż taka gwiazda jak Jolie, może być w tym wypadku wyjątkiem.)
Palm Pre natomiast został zaprezentowany na targach CES. To interesujący smartfon ze sporym wyświetlaczem spod którego niespodziewanie wysuwa się klawiatura QWERTY. Najważniejszy jest jednak chyba nowy system operacyjny webOS.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.