>
Kategorie: Newsy Telefony Vivo

90 Hz, gimbal w aparacie i… niska cena. 500 dolarów za niezwykłego smartfona

Vivo X50 Pro nie tylko ma oferować najlepszy aparat w smartfonie – przynajmniej pod kątem stabilizacji, ale również bardzo atrakcyjną cenę. Czy smartfon z ekranem 90 Hz i innowacyjną stabilizacją jest wart 500 dolarów?

Vivo X50 Pro jest kreowany przez producenta na smartfon z najlepszą stabilizacją aparatu w historii. Całkiem możliwe i nie warto go skreślać – przecież Vivo odpowiada za niesamowitego NEX 3 5G, który do dzisiaj broni się designem. Dzisiaj poznaliśmy dokładną specyfikację i cenę Vivo X50 Pro.

Zanim przejdziemy do aparatu, kilka słów o samych podzespołach. Ekran urządzenia będzie miał przekątną 6.56 cala, a wyświetlany obraz będzie miał rozdzielczość FullHD. Na szczęście nie zabrakło odświeżania 90 Hz. Producent zdecydował się na pojedynczą, niewielką dziurkę w wyświetlaczu oraz bardzo cienkie ramki.

Pod względem wydajności będzie dobrze, ale nie flagowo. Jak słusznie zauważyliście w komentarzach pod wpisem Dawida o Vivo X50 Pro, Snapdragon 765G może okazać się niewystarczającym procesorem, aby poradzić sobie z odpowiednim przetwarzaniem danych z matrycy.

Z drugiej strony, skoro ten sam (lub lekko ulepszony Snapdragon 768) napędzi Pixela 5, to jakoś nie mam obaw o jakość zdjęć i filmów. Na plus wypada 8 GB RAM, jest też NFC i spora bateria. 4300 mAh brzmi jak rozsądny wybór za takie pieniądze.


 

Najważniejszą cechą Vivo X50 Pro będzie aparat. Złożą się na niego cztery obiektywy na wyspie w stylu Samsunga – gdyby dodać niesławny napis X100, to niewiele odróżniałoby go od Galaxy S20 Ultra. Główny obiektyw z gimbalem (jak producent chce nazywać system stabilizacji) skrywa matrycę 48 MP, jest obiektyw peryskopowy 8 MP, szeroki kąt 8 MP oraz drugi teleobiektyw 13 MP z podwójnym zoomem do zdjęć portretowych.

No właśnie – cena. Źródło podaje, że (najprawdopodobniej) za wersję 8/128 GB zainteresowanym przyjdzie zapłacić około 500 dolarów. Nawet pomijając zaplecze fotograficzne, wydaje się to bardzo rozsądną wyceną za takie podzespoły. Wszystko stanie się jasne już 1 czerwca, kiedy smartfon zostanie oficjalnie zaprezentowany.

Źródło

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Bankowość
  • Newsy

BNP Paribas wydaje arcyważny apel. Tej wiadomości pod żadnym pozorem nie można zlekceważyć

BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…

24 kwietnia 2025
  • Artykuły
  • Oppo
  • Promocje
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

Jak kupować wypasiony telefon, to tylko ten. Stał się jeszcze lepszy i bajecznie staniał w Polsce

Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…

24 kwietnia 2025
  • Newsy
  • POCO
  • Telefony

Znamy datę premiery zabójcy flagowców od Xiaomi z baterią 7500 mAh i ekranem 6.83 cala

POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…

24 kwietnia 2025
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Gmail znów robi to dobrze! Tej funkcji w Gmailu od dawna brakowało

Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…

24 kwietnia 2025
  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

6500 mAh za 550 złotych. Ta premiera taniego telefonu przesuwa granice opłacalności

iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…

24 kwietnia 2025
  • Casio
  • Newsy
  • Wearables

Nowy Casio za 160 złotych wygląda jak G-Shock i ma baterię na bite 10 lat pracy. Naprawdę wolisz taniego smartwatcha?

Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…

24 kwietnia 2025