Huawei Mate 40 Pro i Huawei P50 mogą otrzymać aparaty do selfie schowane pod ekranem. Rewolucja, która w przeciekach pojawia się od dawna, może pojawić się we flagowcach jeszcze w 2020 roku.
Jesteś już znudzony wszechobecnymi dziurkami w ekranach? Huawei szykuje rewolucję, a na patentach, do których dotarł serwis LetsGoDigital, możemy już dzisiaj zobaczyć, jak będzie wyglądała. Jeśli czekasz na aparat schowany pod ekranem, to Huawei Mate 40 Pro powinien być pierwszym smartfonem z takim rozwiązaniem.
Zacznijmy od flagowca, którego premiera odbędzie się szybciej. Huawei Mate 40 Pro może być przełomowym modelem w historii producenta. Jego sprzedaż pokaże, czy klienci są skłonni zaufać smartfonom bez Google – nie dziwne więc, że producent spróbuje zachęcić ich nowinkami. W tym przypadku chodzi o aparat schowany pod ekranem, którym w przeciekach pojawia się regularnie.
Huawei opatentowało niedawno design smartfona, którego przedni aparat miałby schować się pod wyświetlaczem. To ciekawe, bo albo chiński producent znalazł sposób, by spod ekranu nadal wykorzystać zaawansowane rozpoznawanie twarzy (co w zasadzie ośmieszyłoby iPhone’a 12), albo zamierza z niego całkiem zrezygnować.
Tak mógłby wyglądać finalny produkt, a rendery Huawei Mate 40 Pro przygotował Ben Geskin. Co tu dużo mówić – gdyby tak wyglądał, to kupiłby go chyba sam prezydent Trump.
Drugi szkic patentowy przedstawia smartfon z identycznym frontem (biorąc pod uwagę niemal całkowity brak ramek, to można żonglować co najwyżej jego kształtem), ale z nieco innym tylnym panelem. Ze względu na rozmieszczenie aparatów pozwoliłem sobie założyć, że może to być Huawei P50 – choć jakoś nie wierzę, że wyspa aparatów będzie tak skromna.
Czy aparat pod ekranem będzie tak dobry, jak ten we wcięciu czy dziurce? Nie, oczywiście nie. To tylko kolejny kompromis, na który producenci zdecydują się w drodze to smartfonów z czystym frontem. Tak samo jak czytniki w ekranie, sensory do selfie i rozpoznawania twarzy będą potrzebowały kilku generacji, żeby zbliżyć się do obecnych możliwości.
Z ciekawostek o przyszłorocznym flagowcu chińskiego producenta warto również wiedzieć, że pojawiły się przecieki o możliwym zastosowaniu Snapdragona 875 w Huawei P50. Jeśli chcesz dowiedzieć się, dlaczego będzie to wyjątkowy procesor, to zapraszam do osobnego tekstu o Snapdragonie 875.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…