OnePlus 8 i 8 Pro doczekały się nowej aktualizacji, która poprawia ogólne działanie smartfona. Nowy kodek pozwala na nagrywanie wideo, które zajmuje mniej miejsca, a przede wszystkim – poprawia czas pracy na baterii.
Kilka dni temu pisałem o nowościach, które już niedługo trafią na pokład flagowych OnePlus 8 i OnePlus 8 Pro. Aktualizacja zaczęła już trafiać na pierwsze egzemplarze smartfonów. Na co możesz liczyć, jeśli masz już jednego z nich? Czy dzięki niej zakup tegorocznych OnePlusów stał się bardziej opłacalny?
Zacznijmy od najważniejszego punktu, czyli aparatu. Do oprogramowania trafił kodek H.256 HEVC, który pomaga w uzyskaniu wideo o mniejszych rozmiarach bez strat na jakości. Zdjęcia robione z bliskiej odległości mają zyskać na jakości na brzegach kadru dzięki automatycznemu wykorzystaniu obiektywu szerokokątnego.
W paczce z aktualizacją znalazły się też nowe poprawki bezpieczeństwa, optymalizacja oprogramowania, usprawnienie ładowania bezprzewodowego (tylko wersja Pro) i lepsze ignorowanie przypadkowych dotknięć. Do tego producent z czasem ma dodać 20 funkcji, które według fanów powinny od startu znaleźć się na pokładzie OnePlusa 8 i 8 Pro. Jedno trzeba przyznać – nie ma drugiego producenta, który tak mocno stawiałby na współpracę z fanami.
Najważniejszą nowością (i przeważającą o zakupie) może być dla wielu optymalizacja oprogramowania pod kątem czasu pracy z dala od gniazdka. OnePlus obiecuje, że różnica będzie odczuwalna w codziennej pracy.
Ile kosztują obecnie OnePlusy w Polsce? Niestety – tanio już było. Tańszy model to wydatek rzędu 3299 złotych (raz pojawił się w promocji za 3149 złotych, więc na pewno warto polować na okazję), a OnePlus 8 Pro to już kwota powyżej 4000 złotych.
Na koniec zapraszam do zapoznania się z naszą recenzją OnePlusa 8 Pro. Płynie z niej jedno przesłanie – to obecnie najlepszy smartfon, jakiego możesz kupić. Osobiście wyżej za takie pieniądze postawiłbym tylko Samsunga Galaxy S20+, ale tylko z zastrzeżeniem, że byłaby to wersja ze Snapdragonem. W Polsce nie kupisz lepszego flagowca.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
CMF Phone 2 Pro mnie zirytował. Mimo, że bardzo mocno się starałem, nie potrafię wskazać…
CMF Phone 2 Pro zadebiutował oficjalnie i w swojej cenie znowu nie ma konkurencji. Nie…
Oppo Reno 14 po raz pierwszy pokazał się na żywo. Telefon jest bardzo zbliżony do…
OnePlus Nord 5 nareszcie z konkretami na temat daty premiery. Następca dwóch najpopularniejszych w polskich…
Jaki telefon kupić, gdy ma się do wydania 1500-2000 złotych? W tym przedziale cenowym znajdziemy…
Tego RTS kupicie w jednym z popularnych sklepów internetowych w formie klucza. Age of Empires…