Nie tylko Polska – maszty telekomunikacyjne płoną również na Zachodzie. To zbiorowa histeria

Jeśli myślicie, że tylko w Polsce zabawa w domorosłego piromana w towarzystwie masztów telekomunikacyjnych jest nową tradycją, to jesteście w błędzie. Podobne problemy ma także Holandia i to (na ten moment) na znacznie szerszą skalę, niż w kraju nad Wisłą.

W ostatnich dniach mamy do czynienia ze zmasowanymi atakami na maszty telekomunikacyjne – jakkolwiek absurdalnie to nie brzmi, ostatnimi czasy w naszym kraju mieliśmy do czynienia z podpaleniem infrastruktury w okolicach Łodzi, a także pocięciem masztu 5G za pośrednictwem… piłki do metalu.

Choć wiele wskazuje na to, że to dopiero przygrywka do tego, co mogą nam zagwarantować przeciwnicy technologii 5G, to ze znacznie większymi kłopotami boryka się Holandia.

29 masztów w ciągu dwóch miesięcy. Chore, zaplanowane akcje

Tamtejsze media donoszą, że w wyniku skrupulatnie przygotowanej i zmasowanej akcji, która trwa od kwietnia, w kraju podpalono aż 29 masztów telekomunikacyjnych. Choć holenderska policja oficjalnie tego nie potwierdza, to praktycznie pewnym jest, że mamy do czynienia z operacją przygotowaną przez przeciwników rozwoju technologii 5G.

Tradycyjnie już jednak cele ataku zostały wybrane na oślep – za emisję sygnału 5G odpowiada tylko… jeden ze spalonych masztów, natomiast pozostałe stanowią elementy kluczowej dla działania służb ratowniczych infrastruktury, a także przesyłają dane w technologiach 2G, 3G i 4G.

W sumie zatrzymano aż 6 osób w wieku około 20-30 lat – jak przekazuje policja, wszystkie te przypadki są rozpatrywane pod kątem dalszych planów całej grupy co do niszczenia infrastruktury telekomunikacyjnej.

Gang Olsena w holenderskim wydaniu

No cóż – mądre to nie jest, specjalnie błyskotliwe – również niekoniecznie. Działanie tej grupy, która trafiła w cel zaledwie w jednym na 29 przypadków, nadaje się na skecz Monty Pythona lub kolejną odsłonę przygód Gangu Olsena. Trudno traktować to poważnie, ale faktem jest, że takie wybryki mogą stanowić spore zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa.

I to jest w tym wszystkim najgorsze.

źródło