Huawei P50 to smartfon, którego premiery doczekamy się dopiero w przyszłym roku, dlatego zapewne niewielu maniaKów mogłoby pomyśleć, że flagowiec od dawna jest już w fazie projektu.
Przecieki są obecne w naszej kulturze od dawna i nie ma się czemu dziwić, ponieważ stanowią informacje podchodzące zza zasłony tajemnicy i zazwyczaj są niedostępne dla „zwykłych śmiertelników”.
Uwielbiamy przecieki i w oparciu o nie wyrabiamy sobie zdanie o wielu tematach – nowych smartfonach, a nawet zadaniach maturalnych, które w tym roku miały problem z uchowaniem się przed ciekawskimi.
Obie te rzeczy są ochraniane przez ich twórców, ponieważ mają bardzo strategiczne znaczenie. W przypadku produkcji telefonów sprawa jest oczywista: twórcy nie chcą ujawniać swoich technologii konkurencji, która potrafiłaby je wykorzystać i zgarnęłaby palmę pierwszeństwa.
Z nowego tekstu Konrada dowiedzieliśmy się, że Huawei potrafi zobligować swoich pracowników do zachowania sekretów na temat przyszłych produktów marki, ponieważ do tej pory do sieci nie przedostały się żadne informacje o nadchodzącym Huawei P50.
Smartfon zadebiutuje dopiero wiosną przyszłego roku, ale już teraz ustalono najważniejsze elementy jego konstrukcji. Flagowiec miał być bowiem projektowany już półtora roku przed swoją premierą, a więc jego zarys powstał nawet przed debiutem P40.
Takie tempo robi wielkie wrażenie i częściowo tłumaczy, dlaczego w nowych flagowcach nie zawsze są najnowsze technologie, tak jak oczekują tego konsumenci – telefony konstruuje się na długo przed przetestowaniem nowinek.
Huawei ma już pomysł na Huawei P50 i ma zapewnić w nim nie tylko nowy procesor wykonany w energooszczędnej litografii 5 nm, ale także rekordowo dokładny aparat fotograficzny, zapewne opracowany na bazie nowego sensora.
Niestety, o telefonie nie wiemy jeszcze nic, mimo że chińscy pracownicy Huawei mogą mieć na jego temat już od kilku miesięcy – w tym czasie do sieci nie przedostała się ani jedna wiarygodna wiadomość, która mogłaby ujawniać jego specyfikację lub wygląd.
Jestem ciekawy, czy w takim tempie jak Huawei, swoje flagowce projektuje Apple. Zmiany w nowych iPhone’ach, a raczej ich brak, przekonują mnie o tym, że Apple robi to hurtem i projektuje trzy generacje smartfonów za jednym zamachem.
https://www.gsmmaniak.pl/1147172/ile-trwa-zaprojektowanie-flagowca/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…