Doskonała informacja dla osób korzystających z rozwiązań sprzętowych Apple. Firma ma bowiem jeszcze w tym miesiącu ogłosić porzucenie procesorów produkowanych przez Intela na rzecz własnych układów ARM. Co to oznacza w praktyce?
Apple ma jeszcze w tym miesiącu ogłosić jedną z najpoważniejszych zmian w architekturze produkowanych przez siebie komputerów. Podczas wydarzenia WWDC 2020, które po raz pierwszy odbędzie się całkowicie online bez publiczności – ogłoszone ma zostać przejście z procesorów Intela na autorskie układy ARM.
Informacje na ten temat podał Mark Gurman z Bloomberga, który wielokrotnie przedstawiał sprawdzające się plotki. Możemy więc śmiało założyć, że już za kilkanaście dni poznamy szczegóły związane z tą decyzją.
https://www.gsmmaniak.pl/1146729/promocja-tydzien-z-apple-x-kom/
Plotki na temat przejścia Apple z procesorów Intela na własne układy ARM pojawiały się od kilku lat. Były to jednak nieśmiałe stwierdzenia i spekulacje, który rosły coraz bardziej po premierze iPhone’a X, XS oraz 11. Powód?
Wyniki wykręcane przez kilku-nanometrowe układy z miliardami tranzystorów są niedoścignione na rynku smartfonów, a swoją wydajnością i osiągami przebiją rozwiązania konkurencji aplikującej procesory do komputerów.
Komputery Mac, czyli najprawdopodobniej na początku MacBooki z procesorami ARM mają zostać zaprezentowane w 2021 roku. Wszystkie dotychczasowe urządzenia korzystające z rozwiązań procesorów Intela będą zastąpione nowymi układami.
Według Gurmana, Apple pracuje obecnie nad co najmniej trzema procesorami dla Maców. Jeden jest oparty na układzie A14, który zostanie wykonany w 5-nanometrowej litografii przez firmę TSMC i znajdzie się w iPhonie 12.
Podobno pierwszy procesor ARM Apple ma mieć 12 rdzeni, gdzie osiem będzie wysokiej wydajności, a minimum cztery pozostaną energooszczędne. Zapewne więcej szczegółów poznamy już 22 czerwca podczas WWDC 2020.
https://www.gsmmaniak.pl/1135874/macbook-z-12-rdzeniowym-autorskim-procesorem-arm/
Zalety układów ARM od Apple to przede wszystkim większa wydajność i mniejsze zużycie energii. To właśnie ten drugi element wydaje się być najciekawszym składnikiem poprawy działania laptopów. Zapewne będą mogły one dużo dłużej wytrzymać na jednym ładowaniu.
Kolejną istotna rzeczą jest całkowite uniezależnienie się od działań i harmonogramu rozwoju procesorów Intela. Do tej pory Apple było skazane na nowe układy, pojawiające się w różnych terminach – często kolidujących z roadmapą samego koncernu z Cupertino.
Warto także wspomnieć, że część procesorów Intela powstało tylko i wyłącznie dla MacBooków. Tak czy inaczej – firma była zależna do tego, co i kiedy zrobi Intel.
To zmieni się już od przyszłego roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…