Jeśli 5G w Polsce, to u kogo? Przegląd ofert operatorskich

Technologia 5G w Polsce nadal dopiero raczkuje, ale polscy operatorzy poczynili pewne starania, aby wdrożyć technologię superszybkiego pobierania danych. Postanowiliśmy zrobić dla Was przegląd informacji na temat 5G w sieciach Play, Plus, Orange i T-Mobile.

Temat 5G w Polsce jest trudny. Jedna z aukcji na częstotliwości w Polsce została odwołana, a z drugą nadal nie jest jasne, co będzie dalej, a to przecież infrastruktura jest w tym wszystkim najważniejsza. Dodam, że to nie jedyne problemy z jakimi będziemy musieli się borykać przy budowie superszybkiej sieci 5G w Polsce.

Nie zmienia to jednak faktu, że sieć 5G w Polsce rzekomo już funkcjonuje i wsparcie dla niej oferują trzej najwięksi operatorzy, a czwarty planuje wdrożenie do końca czwartego kwartału. Dlatego też postanowiliśmy zrobić dla Was przegląd ofert, a także poruszyć kilka istotnych kwestii związanych z 5G.

Największym problemem jest odwołanie aukcji i prezesa UKE

Pandemia koronawirusa COVID-19 (SARS CoV-2) dotknęła w Polsce niemal wszystkie sektory gospodarki i skutki będziemy odczuwać jeszcze bardzo, ale to bardzo długo. Ta choroba nie ominęła nawet budowy sieci 5G w Polsce. To dlatego, że aukcja na częstotliwości została odwołana wraz z odwołaniem ze stanowiska prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Marcina Cichego.

To spowodowało, że aktualnie w Polsce rozwój sieci 5G jest w ciemnym lesie, a zanim dowiemy się czegoś więcej, odbyć musi się kolejna aukcja na częstotliwości 3,4-3,8 GHz – ta wg ministra cyfryzacji, Marka Zagórskiego powinna nastąpić jeszcze w tym roku. Przynajmniej tak chce obecny rząd, ale dobre chęci to zdecydowanie za mało, aby mówić na ten moment o konkretach.

Polkomtel nie ma jednak zamiaru czekać na start kolejnej aukcji i już teraz podjął pewne starania. Złożył ofertę wstępną w aukcji na cztery rezerwacje częstotliwości z pasma 3,4-3,8 GHz.

Polkomtel, operator sieci Plus, aby być gotowym do udziału w aukcji na cztery rezerwacje częstotliwości z pasma 3,4-3,8 GHz, przeznaczonych do świadczenia na obszarze całego kraju usług telekomunikacyjnych (tzw. aukcja 5G), złożył w dniu 14 maja 2020 roku ofertę wstępną.

– fragment komunikatu prasowego

Wraz ze złożeniem wstępnej oferty, operator sieci Plus wpłacił wadium w wysokości wymaganej przez dokumentację aukcyjną w kwocie 182 mln zł.

Uruchomione w Polsce 5G to żadne 5G – raczej 5G Ready na częstotliwościach LTE

Plus, Play i T-Mobile chwalą się siecią piątej generacji, ale do standardów oferowanych przez tę technologię jeszcze daleka droga, bo przecież brakuje odpowiednich częstotliwości. W Polsce nie ma jeszcze rozwiniętej infrastruktury dla sieci 5G. Z tego też powodu klienci wymienionych sieci mogą korzystać z 5G jedynie na częstotliwościach LTE i liczyć, że przy dobrych wiatrach ich smartfony zaoferują lepsze prędkości pobierania i wysyłania, niż w przypadku 4G.

Warto dodać, że internet 5G w Play, jak i T-Mobile działa w paśmie 2,1 GHz, a nadajniki obsługujące rzeczone pasmo zainstalowane są na 500 działających masztach. Jest to zatem kropla w morzu potrzeb konsumentów, a do tego sygnał można złapać wyłącznie w kilku dużych miastach.

Plus natomiast buduje swoją sieć 5G na częstotliwości 2,6 GHz TDD (to także pasmo zarezerwowane dla LTE), aczkolwiek operator chwali się, że w zasięgu sieci nowej generacji znalazło się blisko 900 tys. osób. Nadajniki 5G dostarczone przez firmę Ericsson zostały zainstalowane na 100 stacjach bazowych w 7 miastach: w Warszawie, Gdańsku, Katowicach, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie i Wrocławiu. Operator ma przewagę nad Play i T-Mobile taką, że wykorzystywana przez nich częstotliwość jest bardziej nowoczesna i zarazem elastyczna.

To wszystko nie zmienia jednak jednego faktu – sieć 5G budowana na obecnej 4G nie będzie w stanie w dłuższej perspektywie czasu zagwarantować stabilnego połączenia z taką samą prędkością, gdyż ma za wąskie gardło. Piąta generacja sieci budowana na obecnej ma jednak swoje dobre strony – wzrost szybkości transmisji danych będzie widoczny natychmiast.

Oferta 5G u lokalnych operatorów

Aktualnie z nowej, piątej generacji sieci komórkowej korzystać mogą klienci trzech operatorów: Plus, Play i T-Mobile. Na Orange cały czas czekamy, aczkolwiek operator zarezerwował sobie czas do uruchomienia najpóźniej w IV kwartale 2020 roku. Bliższy termin to jednak 1 lipca tego roku.

Mając na uwadze fakt, że sieć 5G w Polsce dopiero raczkuje, warto przed podjęciem decyzji o zakupie nowego smartfona obsługującego 5G, sprawdzić pokrycie sieci na danym obszarze. W tym celu najlepiej odwiedzić stronę operatora lub skontaktować się z BOK w celu uzyskania szczegółowych informacji. A skoro już te kwestie mamy wyjaśnione, to teraz warto zapoznać się z ofertami.

5G w Plusie

Na ten moment oferta sieci Plus nie zmieniła się jakoś znacząco, względem czasów, gdy w Polsce 5G jeszcze nie było. To dlatego, że operator nieodpłatnie i w ramach obowiązujących planów taryfowych oferuje swoim klientom dostęp do sieci piątej generacji, aczkolwiek wyłącznie do 11 sierpnia 2020 roku. Pewnym novum jest dodanie na stałe dostępu do sieci 5G wszystkim klientom korzystającym z taryf od 70 zł z miesięcznie.

Dlatego też nadal najniższy plan taryfowy zainteresowanych wyniesie 30 złotych miesięcznie (po uwzględnieniu rabatu 10 zł za e-fakturę). Zawiera on jednak raptem paczkę o wielkości 2GB. Po wykorzystaniu pakietu nie ma lejka, a zatem internet będzie rozliczany wg stawek zawartych w regulaminie. Warto zatem rozważyć zakup abonamentu za 50 zł miesięcznie, gdzie paczka wzrasta do 12 GB, a po wykorzystaniu pakietu prędkość spada do 1 Mb/s, ale internet jest nadal darmowy.

Operator do 5G poleca jednak abonament za 75 złotych miesięcznie, gdzie przyznaje 72GB internetu, a po wykorzystaniu pakietu prędkość spada do maksymalnie 1 Mb/s. Nie da się ukryć, że oferta jest bez dwóch zdań najlepsza, bo jednak spora paczka internet jest wskazana.

Niemniej, bez względu na wybór oferty, zawsze otrzymacie nielimitowane rozmowy, SMSy, MMSy do wszystkich w Polsce oraz w roamingu w UE.

5G w T-Mobile

Jeśli decydujecie się na zakup oferty w T-Mobile i zarazem chcecie korzystać z dostępu do sieci 5G, to musicie spełnić jeden warunek. Wasza umowa musi być zawarta po wrześniu 2019. I zanim przejdę do przedstawienia oferty, dodam jedną bardzo istotną informację – w usłudze Internet bez limitu danych, po przekroczeniu 15 GB w cyklu dla oferty M, prędkość transmisji ulegnie obniżeniu do maks. 1 Mb/s do końca tego cyklu. A takie oferty są dwie.

Z technologii 5G mogą korzystać klienci aktualnych (oferowanych od września 2019 r.) taryf abonamentowych oraz wszyscy klienci biznesowi posiadający taryfę Magenta Biznes
informacja ze strony T-Mobile

Decydując się na ofertę T-Mobile XS (z telefonem) z miesięcznym zobowiązaniem 55 złotych (cena uwzględnia rabat za zgody marketingowe), otrzymacie raptem 3GB internetu, a dopłacając do abonamentu 20 złotych (T-Mobile S z telefonem), Wasz pakiet wzrośnie do 8GB, co dalej nie jest superofertą.

Teoretycznie od oferty T-Mobile M z telefonem jest znacznie lepiej, gdyż otrzymujecie internet bez limitu danych, aczkolwiek jak zaznaczyłem wcześniej tutaj lejek włącza się dość szybko, bo po wykorzystaniu 15GB. No i jak wtedy korzystać z technologii 5G? Warto zatem wstrzymać się z podpisywaniem nowej umowy, jeśli zależy Wam wyłącznie na sieci piątej generacji.

Oczywiście w każdym planie taryfowym otrzymacie nielimitowane rozmowy na numery komórkowe i stacjonarne – w Polsce i w roamingu w UE, nielimitowane SMS’y i nielimitowane MMS’y.

5G w Play

Play nigdy nie skąpił internetu swoim abonentom, dlatego też decydując się na podpisanie umowy z fioletowymi, nie powinniście być rozczarowani. Winniście być jednak doinformowani – technologia 5G jest bowiem dostępna dopiero od oferty SOLO M, a zatem ze zobowiązaniem w wysokości 55 zł miesięcznie. Wykluczona została zatem oferta SOLO S. To moim zdaniem logiczne i sprawiedliwe rozwiązanie.

W ofercie Play każdy z dostępnych planów taryfowych oferuje nielimitowane SMS-y, MMS-y i rozmowy, a także pakiet danych, którego wielkość jest uzależniona od opłaty miesięcznej. W ofercie Play M klient otrzymuje 20 GB, w Play L pakiet ten wzrasta do 70 GB, natomiast HOMEBOX jest nielimitowany w telefonie i routerze domowym. Play S oferuje natomiast pakiet 3GB internetu.

Warto mieć na uwadze, że w przypadku HOMEBOX zastosowany został lejek, gdyż w przypadku telefonu macie do wykorzystania 70GB z pełną prędkością, a w przypadku internetu domowego jest to 150GB.

Do ofert abonamentowych od Play M, operator dorzuca usługę PLAY NOW (z pakietem podstawowym) lub usługę Bezpieczna Rodzina (pozwala sprawdzić lokalizację, wysłać powiadomienia w przypadku opuszczenia strefy bezpieczeństwa, a także szybko wezwać pomoc). Do tego jeszcze dochodzi TIDAL na trzy miesiące (w taryfie M) lub pół roku (Play L i HOMEBOX).

5G w Orange

Jak wspomniałem już wcześniej, Orange Polska ma zamiar wystartować z siecią 5G na początku lipca tego roku, aczkolwiek operator rezerwuje sobie czas do czwartego kwartału, jesli coś nie pójdzie po jego myśli. Niemniej, wstępna oferta została już przygotowana.

Początkowo sieć 5G w Orange będzie dostępna wyłącznie dla Planu Mobilnego 75 z miesięcznym zobowiązaniem w wysokości 75 złotych miesięcznie. W ramach tego pakietu otrzymujecie 70 GB z pełną prędkością (później ograniczenie prędkości do 1 Mb/s). Do tego oczywiście reszta usług jest nielimitowana.

Niestety, na ten moment nie jest jasne, czy tylko w rzeczonym Planie będzie można korzystać z sieci 5G, dlatego też trzeba zaczekać do przedstawienia pełnej oferty.

5G w Polsce rodzi się w wielkich bólach

Zapewne już sami zauważyliście, że 5G w Polsce rodzi się w wielkich bólach i bardzo mnie to dziwi, bo ta technologia jest ważna w dzisiejszych czasach i potrzebna. Z niewiadomych mi powodów rządzący w naszym kraju nie mają zamiaru ułatwić operatorom rozwoju sieci piątej generacji. Musimy zatem uzbroić się w cierpliwości liczyć na szczęśliwe zakończenie w postaci sfinalizowania nadchodzące aukcji na częstotliwości 3,4-3,8 GHz.

Jeśli chodzi natomiast o oferty, to na ten moment nie ma sensu migrować pomiędzy telekomami tylko ze względu na 5G, gdyż proponowane rozwiązania są wyłącznie okresowe. Plus co prawda daje możliwość korzystania z sieci piątej generacji wszystkim, ale tylko przez określony czas, a T-Mobile ma na tyle małe paczki danych, że szkoda na to nawet komentarza.

Swoje karty zdaje się odkrył wyłącznie Play, który jasno określił warunki korzystania z 5G i za to należy się pochwała. O ofercie Orange natomiast jeszcze wiemy zbyt mało, aby móc się na ten temat szerzej wypowiedzieć.

Gdybym miał w tym momencie wybrać najlepszą ofertę, pomijając wszystkie zapisy małym drukiem, to celowałbym w Plusa i Play. Ten pierwszy urzekł mnie rozbudowaną infrastrukturą, a fioletowi przemawiają do mnie ofertą HOMEBOX.