Realme X3 Pro zapowiada się na świetnego smartfona za dobre pieniądze. Jego główną zaletą będzie wydajność, którą zapewni Snapdragon 865, 12 GB RAM i szybka pamięć UFS 3.1. Jeśli producent zadba o ekran 90 Hz, to będziemy mieli świetnego rywala dla POCO F2 Pro.
Realme X3 Pro to kolejny bardzo mocny smartfon, którego chiński producent pokaże w 2020 roku. We flagowcach można się pogubić, ale najważniejsze jest to, że mamy szansę dostać naprawdę dobry model za stosunkowo niewielkie pieniądze. POCO F2 Pro zyskał mocnego rywala w podobnej cenie?
Design Realme X3 Pro prezentuje się dość standardowo jak na tego producenta. Na froncie mamy więc duży ekran z niewielkimi ramkami i pojedynczą dziurką na aparat do selfie. Na tylnym panelu możemy doszukiwać się podobieństw do Huawei P40 (lub do flagowców Samsunga). Wyspa na aparat skrywa 4 obiektywy.
Powiedzmy sobie jednak szczerze – smartfonów Realme nie kupuje się dla aparatów. Najważniejsza jest wydajność w jak najniższej cenie. Poprzednie wyniki benchmarków pokazały, że sercem urządzenia jest Snapdragon 865 (to główny element, który odróżni go od Realme X3 SuperZoom ze Snapdragonem 855+). Jestem pewien, że w sprzedaży znajdzie się wersja z 12 GB RAM. Mocną stroną urządzenia będzie też bardzo szybka pamięć UFS 3.1.
Wisienką na torcie będzie bateria – a w zasadzie, to dwie. Za czas pracy z dala od gniazdka mają odpowiadać dwa ogniwa o pojemności 2200 mAh. Taki zabieg stosuje się, by uzyskać efekt jak najszybszego naładowania baterii. 4400 mAh to całkiem rozsądna pojemność dla takiego sprzętu.
Czas porozmawiać o cenie. Realme X3 Pro nie będzie najpewniej najbardziej wypasionym modelem w ofercie producenta, bo nie miałoby żadnego sensu. Musi być więc tańszy od Realme X50 Pro, który startuje od 2999 złotych. Jednocześnie będzie kosztował więcej od Realme X3 SuperZoom, którego w Polsce kupisz za 2399 złotych w wersji z 12 GB RAM.
Wniosek jest prosty – Realme X3 Pro ma konkurować z POCO F2 Pro o tytuł najlepszego niedrogiego flagowca ze Snapdragonem 865 na pokładzie. Powiedziałbym, że ma spore szanse na wygraną, jeśli tylko nie zabraknie ekranu o częstotliwości odświeżania wyższej niż 60 Hz. Zdecydowanie jest na co czekać – zwłaszcza, że Realme dba o szybkie wprowadzanie swoich smartfonów do Polski.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.