Pojedynczy aparat iPhone’a SE został oceniony przez DxOMark. Krótko mówiąc – nie jest źle i nawet w 2020 roku można być z niego zadowolonym. Co nie oznacza, że za takie pieniądze nie kupisz dużo lepszych fotosmartfonów.
Czy iPhone SE 2020 ma dobry aparat? Na to pytanie odpowiedział serwis DxOMark. Choć smartfon wypada znacznie za tegorocznymi (a nawet zeszłorocznymi) flagowca mi, to nie skreślałbym go już na starcie – dla niektórych użytkowników za 2200 złotych może okazać się całkiem dobrym fotosmartfonem.
Zacznijmy od przypomnienia specyfikacji aparatu. Na tylnym panelu znalazł się tylko jeden sensor o rozdzielczości 12 MP, który pamięta czasy iPhone’a 8. Dzięki nowemu procesorowi i oprogramowaniu nie jest jednak źle – o ile nie robisz zdjęć w gorszym świetle, bo to największy mankament tego urządzenia w jego półce cenowej.
iPhone SE w teście DxOMark uzyskał wynik 101 punktów. Plasuje go to na całkiem wysokim poziomie takich smartfonów jak Google Pixel 3, Samsung Galaxy Note 9 czy Xiaomi Mi 9T Pro. Jeśli chodzi jednak o selfie, to jest poniżej zeszłorocznych iPhone’ów – i to sporo.
Za co został doceniony pojedynczy aparat w iPhone SE? Za dokładną ekspozycję w większości scenariuszy, świetne kolory i dynamikę zdjęć oraz za dobre wideo. Wady to oczywiste zdjęcia w słabym świetle oraz problemy z autofokusem w trudniejszych warunkach oświetleniowych. Co ciekawe, tak sobie działa też tryb portretowy – tutaj nie ma szans z iPhone’m Xr.
Na koniec krótkie podsumowanie – czy i kiedy iPhone SE jest wart zakupu?
- iPhone SE jest dla Ciebie, jeśli chcesz stosunkowo niedrogi i nowy smartfon z iOS.
- Czas pracy na baterii nie jest priorytetem, a SoT nie przekracza 3-4 godzin.
- Nie grasz w wymagające graficznie gry.
- Szeroki kąt w aparacie nie jest priorytetem.
- Chcesz nowego iPhone’a z TouchID zamiast rozpoznawania twarzy.
Ceny Apple iPhone SE 2020
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.