Bierzemy pod lupę kolejny telefon, tym razem jest to Nokia 5800 XpressMusic. O tej dotykowej Nokii krążyły legendy przez cały 2008 rok, głównie pod nazwą „Nokia Tube”. Nokia ucięła spekulacje w grudniu zeszłego roku, wydając swój telefon jako 5800 XpressMusic.
Zapraszam do lektury testu tej komórki.
Obecna niezwykle wysoka sprzedaż 5800 świadczy o tym, że był to strzał w dziesiątkę. I nie jest to wyłącznie wynikiem agresywnego marketingu, gdyż Nokia 5800 to po prostu dobra komórka.
Wymiary, obudowa
Wymiary: 111 x 51,7 x 15.5 mm; 109 g;
Tradycyjnie zaczynamy od paru słów odnośnie designu Nokii 5800 XpressMusic. Z pewnością w oczy rzuca się bardzo duży ekran dotykowy, który na kontakt z palcem reaguje wprost znakomicie (o tym za chwilę).
Pod ekranem umieszczono 3 przyciski – kończenie i rozpoczynanie połączeń, oraz środkowy, prowadzący do menu. Powyżej ekranu, obok loga XpressMusic, mamy dodatkowy przycisk, który rozwija użyteczne opcje na ekranie głównym po jego prawej stronie. Powyżej jest jeszcze kamerka do prowadzenia wideorozmów.
Trzeba przyznać, że design jest użyteczny, przejrzysty, nie ma niepotrzebnych przycisków i zbytecznych fajerwerków. Moją uwagę zwrócił tył obudowy – jeśli odwrócić Nokię 5800, z powodzeniem można pomyśleć, że mamy do czynienia z jakąś „eNką”. Spodziewałem się, że 5800 będzie bardziej oryginalna. Ponadto, w porównaniu z telefonami HTC, czy OMNIĄ, Nokia 5800 XpressMusic jest dość gruba. Ma 15,5 mm i w pierwszej chwili mało jej nie połamałem chcąc rozsunąć.
Nie, nic z tego, to nie slider i żadnej klawiatury tu nie ma, co zresztą wcale nie jest wadą.
Niemniej jednak, plastikowe elementy zastosowane w obudowie 5800, zwłaszcza tylna obudowa, nie sprawiają wrażenia high-endu. Także plastikowy rysik, przy metalowych w HTC, zalatuje tandetą. Nie ma mowy o tym, by jak w Diamondzie przytrzymywał go magnes, zaś telefon uruchamiał się automatycznie po wyjęciu. W przeciwieństwie np. do HTC Touch HD, Nokia 5800 to telefon przede wszystkim dla osób młodych.
Ekran
Zastosowany ekran ma 3,2” 360×640 pix, 16 mln kolorów. Jego wymiary są dość nietypowe (jest wąski), w formacie 16:9 i trzeba się do tego przyzwyczaić. Dzięki temu jednak, komórka ogólnie jest wąska i bardziej przypomina „zwykłe” (niedotykowe) telefony, niż „lustra”, jak te od HTC, czy iPhone. Nokia 5800 ma 51,7 mm szerokości zaś np. HTC Touch HD oraz iPhone przeszło o 1cm więcej. Kompaktowe wymiary to także waga: 109 g. Osobiście uważam to za zalety 5800.
Niestety, w egzemplarzu testowym pojawiały się problemy z wyświetlaniem kolorów. Zdarzało się, że menu wyświetlane było zbyt ciemno lub zbyt jasno i na ekranie pojawiały się dziwne smugi. Zdarzało się także iż ekran niespodziewanie gasł w trakcie korzystania z telefonu. Trudno powiedzieć, czy problemy te dotyczą wyłącznie tego konkretnego modelu testowego.
Ekran główny występuje w 3 wersjach. Można na nim wyświetlić do 4 ikon reprezentujących kontakty, może na nim nie być prawie nic, można także ustawić 4 ikony ze skrótami do aplikacji. Wówczas pojawi się także funkcja wyszukiwania, która jest prawdziwą rewelacją! Zadana fraza zostanie przeszukana w całych zasobach telefonu – treści SMS-ów, e-maili, kontaktach, czy posiadanych plikach. To spore ułatwienie w korzystaniu z 5800.
Menu główne zaś w przypadku tej Nokii pozbawione jest fajerwerków znanych choćby z TouchFLO. To zestaw ikon prowadzących do aplikacji i funkcji, ułożonych w siatkę lub listę. Ich rozmieszczenie można modyfikować wg uznania.
Wprowadzanie tekstu
Wiele telefonów z Windows Mobile miewa z tym problemy. Niewielki ekran, słabo reagujący na dotyk mógłby sprawiać, że bez rysika się nie obejdzie. W przypadku 5800 jest zupełnie inaczej. Pełnoekranowa klawiatura QWERTY działa idealnie, zaś pisanie przychodzi bez problemu.
Dostępna jest także mini-klawiatura QWERTY, keypad oraz rozpoznawanie pisma. Wersja pierwsza jest jednak moim zdaniem najwygodniejsza.
Multimedia
Komórka z linii XpressMusic, to przede wszystkim dostęp do multimediów. W tym Nokia 5800 XpressMusic sprawdza się znakomicie. Choć nie jest pozbawiona wad.
Nokia 5800 działa w oparciu o Symbian OS v9.4, S60 5 edycja. System sprawdza się znakomicie, komórka działa idealnie płynnie. Jeśli idzie o odtwarzacz plików multimedialnych – trudno mieć jakiekolwiek zarzuty. Player jest łatwy w obsłudze, lista utworów sortowana jest wg tytułów, albumów, czy wykonawców, aktualizuje się automatycznie, korzystając zarówno z karty pamięci, jak i z pamięci wewnętrznej telefonu.
Jakość dźwięku na słuchawkach Nokii jest raczej średnia, ale wyjście 3,5 mm pozwala skorzystać z własnych. Podobnie bez zarzutu funkcjonuje radio FM. Stacje wyszukują się szybko i celnie, działa także RDS. W 5800 nie pojawił się jednak FM transmitter. Nie zapomniano także o głośniku stereo, który w porównaniu z innymi telefonami wypada całkiem nieźle. Jednak nie wyobrażam sobie, by korzystać z niego na stałe.
Znacznie gorzej jest jeśli idzie o filmy. Komórka teoretycznie odtwarza pliki 3GP, WMV i MPEG4. Niestety, egzemplarz Nokii 5800 który otrzymałem nie poradził sobie z przykładowym plikiem WMV – odtwarzał jedynie dźwięk.
Problem pojawia się zwłaszcza w przypadku DivX i Xvid. Plików kodowanych tym standardem telefon nie obsługuje.
Po zainstalowaniu programu DivX Player sytuacja nie poprawiła się, 5800 nie odtworzyła pliku wielkości 800MB, co jestem w stanie zrozumieć, ale nie dało się także obejrzeć filmu o wielkości 10MB! Niewykluczone, że tę sytuację uda się rozwiązać jakimiś dodatkami, lecz do ich szukania można stracić cierpliwość i tak było w moim przypadku. To wielki minus w kontekście atrakcyjnego, panoramicznego wyświetlacza.
Wraz z Nokią 5800 otrzymujemy także kabel pozwalający podłączyć telefon do telewizora.
Aparat
W Nokii 5800 XpressMusic znalazł się aparat 3,2Mpix z optyką Carl Zeiss, autofokusem i podwójną diodą LED. Niestety, niewiele to pomaga i zdjęcia są słabe, zwłaszcza przy nikłym oświetleniu. O efektach takich, jak niektórzy osiągają z aparatem OMNI, możemy zapomnieć.
Za to bardzo wygodna jest przeglądarka zdjęć. Chcąc ujrzeć kolejną fotkę, wystarczy przesunąć palcem. Oczywiście przyda się także akcelerometr, który automatycznie obraca zdjęcia.
Dokumenty
W egzemplarzu, który otrzymałem nie było żadnej aplikacji do przeglądania plików .doc, .xls i .pdf. Opcja „Pobierz” (Download) umożliwiła jednak instalację darmowych aplikacji Quickoffice i Adobe Reader. Wówczas Nokia 5800 radzi sobie bardzo ładnie z otwieraniem nawet dużych dokumentów. Trudno jednak zrozumieć dlaczego takiej aplikacji nie ma wgranej fabrycznie.
Warto zapoznać się z funkcją Download gdy korzystamy z WLAN, gdyż wśród dostępnych aplikacji znajdziemy wiele ciekawych i darmowych, które nie znalazły się w fabrycznej wersji 5800. Niestety, darmowa wersja Quickoffice nie pozwala już na edycję plików.
WLAN i internet
Ważną, lubianą i standardową w najdroższych komórkach funkcją, jest dostęp do WLAN. W przypadku 5800 dostęp do sieci bezprzewodowych działa bez zarzutu. Komórka pyta z jakiej sieci skorzystać przed połączeniem, więc jest szansa, że 3G (i koszty z tym związane) nie uruchomi się bez naszej wiedzy. Tę funkcję można oczywiście wyłączyć.
W Nokii 5800 XpressMusic znalazła się standardowa przeglądarka internetowa. Przeglądanie stron internetowych na ekranie 3,2” jest niewątpliwie wygodne. Wbudowana aplikacja pozwala na otwieranie kilku stron jednocześnie, przewijanie, powiększanie i zmniejszanie stron – wszystko za pomocą palca, bez jakichkolwiek lagów.
Wprawdzie Nokia 5800 XpressMusic obsługuję technologię 3G, lecz jest ona ograniczona do 3,6Mbps. Niektóre telefony z górnej półki cenowej pozwalają na pobieranie z szybkością 7,2Mbps.
Nawigacja
W Nokii 5800 XpressMusic znalazła się rzecz jasna obsługa GPS. Muszę pochwalić szybkość łapania sygnału z satelity. Do naszej dyspozycji oddane zostały Nokia Maps oraz 30-dniowy trial nawigacji głosowej.
Technikalia i bateria
Jak wspomniałem, za obliczenia Nokii 5800 odpowiada procesor ARM 11 369MHz. Wbudowanej pamięci RAM mamy stosunkowo niewiele, bo tylko 128MB (stąd być może problemy z dużymi plikami DivX). Wewnętrznej pamięci na pliki również niewiele – 81MB. W zestawie otrzymujemy jednak kartę pamięci microSD 8GB, co jest powierzchnią w pełni wystarczającą.
Prawdziwą rewelacją w Nokii 5800 jest bateria. Niewątpliwie brak tak skomplikowanego systemu jak Windows Mobile, działa tutaj na korzyść. Akumulator litowo-jonowy o pojemności 1320 mAh pozwala wg producenta na 406h czuwania i 8h 45min rozmów. W praktyce zaś spokojnie uda się osiągnąć 4 dni funkcjonowania. To znacznie lepiej niż np. HTC Diamond ze standardową baterią.
Cena
Nokia 5800 XpressMusic kosztuje na chwilę obecną (23.04.2009 r.) od 1267 zł. HTC Diamond to koszt rzędu 1558 zł, zaś Samsung OMNIA 1349 zł. Nokia 5800 XpressMusic jest więc obecnie jednym z najtańszych nowych telefonów z ekranem dotykowym, WLAN i GPS.
Zważywszy na rewelacyjnie reagujący wyświetlacz i szybkość działania, jest zdecydowanie godna polecenia.
Plusy:
– duży, panoramiczny wyświetlacz 3,2”;
– ekran znakomicie reagujący na dotyk;
– kompaktowe wymiary (jest wąska);
– szybkość i płynność działania wszystkich funkcji;
– dobrej jakości funkcje muzyczne i wyjście 3,5 mm;
– rewelacyjna funkcja wyszukiwania;
– atrakcyjny, młodzieżowy design;
– bateria;
– cena;
Minusy:
– problemy z plikami filmowymi, zwłaszcza DivX, Xvid;
– niskiej jakości obudowa z plastiku;
– tandetny, plastikowy rysik;
– grubość i waga;
– słabej jakości aparat 3,2Mpix;
– brak fabrycznie zainstalowanego edytora dokumentów;
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…