Niemal każdy ManiaK uważa najnowsze flagowce za piekielnie drogie. Wzrostu cen trudno nie zauważyć. Niestety, istnieje możliwość, że w 2021 roku będzie jeszcze drożej – Snapdragon 875 z modemem 5G ma podobno kosztować tyle, co dobry średniak!
Chyba każdy z nas uważa, że ceny tegorocznych flagowców do niskich nie należą, delikatnie mówiąc.
Nawet Xiaomi nie było w stanie się temu oprzeć, przez co POCO F2 Pro kosztuje od 2499 złotych, a za Xiaomi Mi 10 Pro musimy zapłacić powyżej 4000 złotych. To dużo, choć trzeba uczciwie przyznać, że ten drugi to najlepiej wyposażony smartfon w historii marki.
Niestety, nowe wieści wskazują na to, że w przyszłym roku może być jeszcze gorzej i to nie tylko w przypadku Xiaomi. Spora odpowiedzialność za tę sytuację ma (ponownie) spaść na… Qualcomma.
https://www.gsmmaniak.pl/1114510/tanie-flagowce-2020/
Chińskie i koreańskie źródła donoszą, że Xiaomi złożyło już zamówienie na procesor Snapdragon 875, który napędzi przyszłoroczne flagowce wielu różnych producentów. Cena za sztukę ma wynosić aż 250 dolarów, co daje nam przecież niecałe 1000 złotych!
Cena ta ma dotyczyć nie tylko samej platformy mobilnej, ale także modemu 5G Snapdragon X60 i wszystkich potrzebnych anten i dodatkowych komponentów.
By uświadomić sobie, jak drogi będzie Snapdragon 875, trzeba spojrzeć na cenę jego poprzednika. Mówi się, że w tym roku za podobny pakiet Xiaomi zapłaciło firmie Qualcomm ok. 150 dolarów za sztukę. Podwyżka jest więc znaczna (+66%), a przecież już Snapdragon 865 uważany jest za zdecydowanie za drogi.
Oczywiście istnieje możliwość, że każdy producent sam negocjuje stawkę za procesory z Qualcommem i Xiaomi zgodziło się na wygórowaną kwotę, ale moim zdaniem to bardzo mało prawdopodobne. W końcu do Xiaomi do niedawna jako jedne z nielicznych pakowało topowe jednostki Amerykanów do niedrogich flagowców, więc Chińczycy muszą mieć z nimi niezłe układy biznesowe.
Jeśli cena procesora, który wyląduje w większości flagowców na 2021 rok się potwierdzi, to aż boję się pomyśleć, jak drogie będą przyszłoroczne flagowce. Tysiak za samą jednostkę centralną podpowiada, że trudno będzie znaleźć smartfon z SD875 za kwotę poniżej 3000 złotych na start, chyba że oszczędności w innych aspektach sięgną absurdu.
Warto zauważyć, że we topowych modelach przyszłej generacji znajdzie się w SoC, który kosztuje tyle, co naprawdę dobry smartfon ze średniej półki!
Sami zobaczcie, jakie telefony da się kupić do 1000 złotych:
https://www.gsmmaniak.pl/1371627/jaki-telefon-do-1000-zl-kupic-najlepsze-smartfony-2023/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Kapitalna gra detektywistyczna od Rockstara została objęta potężnym 77% rabatem. Nie dość, że przy jej…
Klienci PKO BP zostali perfidnie wzięci na celownik. Niebezpieczeństwo nigdy do końca nie minie, można…
Nareszcie ogłoszono datę premiery serii Infinix NOTE 50. Następcy świetnych i tanich Infinix NOTE 40…
Specyfikacja Samsunga Galaxy A56, A36 i A26 5G została potwierdzona przed premierą. Znamy też konkretną…
Oppo Find X8 Mini będzie bardzo smukłym smartfonem, który do tego nie zrezygnuje z wielkiej…
Ulefone Armor 28 Ultra rozbił bank. Smartfon ma 16 GB RAM, MediaTeka Dimensity 9300+, 1…