Acer Swift 3 (SF314-42) / fot. techManiaK.pl
Acer Swift 3 to niedrogi, lekki i smukły ultrabook z procesorem AMD Ryzen 7, 16 GB RAM i dużym dyskiem 1 TB SSD NVME. Czy ma jakieś wady? Czy warto go kupić? Odpowiedzi znajdziesz w naszej recenzji laptopa Acer Swift 3.
Acer Swift 3 nie bez przyczyny od lat ma renomę dobrego i taniego laptopa do pracy i multimediów. Sprawdziłem, czy warto kupić jego wersję z procesorem AMD Ryzen 7, 16 GB RAM i dyskiem SSD o pojemności 1 TB. Taka konfiguracja wiąże się z wydatkiem 3999 złotych. Znacznie taniej kupisz wariant z Ryzen 5, bo już za mniej niż 3 tysiące złotych.
Wcześniej laptop w wersji z procesorem Intel Core i5-1035G1, 8 GB RAM i 256 GB dyskiem SSD NVme testował Szymon – recenzję Acer Swift 3 możecie przeczytać na mobiManiaKu. W tym teście kilkukrotnie odnoszę się do wariantu z procesorem Intela, warto więc zapoznać się z obiema, by kupić Swifta 3 w wersji bardziej dopasowanej do Twoich potrzeb.
Obudowę, jakość wykonania i spasowanie elementów szerzej omówiliśmy w przypadku wersji z Intelem. Zajrzyj do naszej recenzji Acer Swift 3, żeby dowiedzieć się więcej.
Już pierwsze spojrzenie na Acer Swift 3 daje odczucie obcowania z laptopem z wyższej półki, niż wskazuje na to cena na paragonie. Pokrywę ekranu starannie wykonano z aluminium, a plastikowy korpus też robi bardzo dobre wrażenie. Nie mam też zastrzeżeń do spasowania obudowy i w efekcie nie może być mowy o żadnych trzaskach czy skrzypieniu.
Muszę też pochwalić balans, który za takie pieniądze udało się osiągnąć pomiędzy niską wagą i odpowiednią wytrzymałością. Laptop nie ciąży w plecaku (waga to tylko 1.2 kilograma), a do tego pulpit roboczy nie ugina się podczas pracy. Na plus wypada również grubość, która wynosi zaledwie 18 mm.
Zawias ekranu również jest solidny. Pojedyncza konstrukcja chodzi z odpowiednim oporem i nie ma problemów z utrzymaniem wyświetlacza w jednej pozycji podczas przenoszenia. Jeśli najdzie Cię ochota, to możesz położyć laptopa całkiem poziomo, dzięki kątowi wychylenia ekranu o pełne 180 stopni.
Acer Swift 3 nie posiada pokrywy serwisowej, ale nie jest trudno dostać się do wnętrza laptopa. Producent nie zadał sobie trudu, by przykryć śrubki zaślepkami i do dobrania się do podzespołów potrzebny będzie tylko śrubokręt. Nie licz jednak na duże możliwości modyfikacji, bo te ograniczą się do wyczyszczenia chłodzenia i wymiany dysku SSD. RAM i procesor są wlutowane w płytę główną.
Klawiatura Acer Swift 3 jest dokładnie taka, jakiej się spodziewałem – ma twardą odpowiedź i niski skok, ale po kilku godzinach przyzwyczajenia pisało mi się na niej całkiem przyjemnie. Płytki klawiszy są zaokrąglone i rozmieszczone w odpowiednich odstępach i w efekcie nie miałem problemów z bezwzrokowym i bezbłędnym pisaniem. Klawiatura jest podświetlona, co w tej cenie jest obowiązkowe.
Touchpad również przystaje do standardów tej półki cenowej. Jest po prostu dobry i jedyny zarzut mogę postawić jego lokalizacji – wolę, gdy gładzik jest na środku. Poza tym palec ślizga się bez oporów, powierzchnia jest przyjemna w dotyku, a „martwe strefy” nie są zauważalne. Przyciski mają dobry klik i są wyraźnie oddzielone.
Na wyposażeniu nie zabrakło również czytnika linii papilarnych. Działa sprawnie i celnie, ale szkoda, że nie zdecydowano się na integrację z przyciskiem zasilania, co regularnie oferuje Huawei. Na plus wypada za to kamerka, która potrafi rejestrować znacznie lepszy obraz, niż wskazuje na to jej rozdzielczość.
Wady w wyposażeniu Acer Swift 3? Największą są dość przeciętne głośniki i zdecydowanie polecamy wyposażyć się w dobre słuchawki.
Jeśli chodzi o zestaw portów, to Acer nie poskąpił. Mamy w zasadzie wszystko, czego można oczekiwać od niedrogiego laptopa w 2020 roku. Zaplecze gniazd wygląda następująco:
W przypadku laptopa do pracy matową matrycę zawsze trzeba zaliczyć na plus. Acer Swift 3 wyposażono w 14-calowy panel IPS produkcji LG. Ma rozdzielczość FullHD (1920 x 1080) i oferuje pokrycie skali sRGB na poziomie 56 procent. To nieco niższy wynik, niż w przypadku wersji z procesorem Intela, ale nadrabia za to nieco lepszą jasnością.
Matowa matryca nie jest najjaśniejsza, ale przy maksymalnym ustawieniu nie miałem problemu z pracą w podróży. Na minus można zaliczyć nierównomierność tego podświetlenia, które w laptopie tej klasy nie powinno się już zdarzyć. Ekran cechuje się częstotliwością odświeżania na poziomie standardowych 60 Hz.
Acer Swift 3 w wariancie z procesorem AMD otrzymał nieco większy akumulator, niż wersja z układem Intela. Bateria ma pojemność 48 Wh i to widać w bezpośrednim porównaniu tych modeli. Mimo znacznie lepszej wydajności to wersja AMD pracuje dłużej i możemy mówić o kilkunastu procentach różnicy w większości scenariuszy.
Jeśli laptopa wykorzystujesz głównie do pracy i oglądania seriali, to możesz liczyć na około 9 godzin pracy – czas mocno się skróci, jeśli zaczniesz grać, ale to oczywiste. Pograsz przez jakieś 2 godziny i będziesz musiał szukać ładowarki. Dla użytkownika, dla którego czas pracy jest priorytetem, zdecydowanie polecam zakup wersji z układem AMD.
W testowanej wersji Acer Swift 3 pracuje na procesorze AMD Ryzen 7 4700U (2 GHz, 8 rdzeni, TDP 15W), grafika to AMD Radeon RX Vega 7, użytkownik ma też do dyspozycji 16 GB LPDDR4 (2133 MHz), a dysk to model SSD NVMe o pojemności 1 TB. Trzeba wprost przyznać, że wariant z układem Intela nie ma do niego startu i widać to w każdym teście.
O ile wersja z procesorem Intel nadawała się tylko do pracy biurowej i multimediów, tak Acer Swift 3 z układem AMD sprawdzi się również w rękach okazyjnego gracza. Mowa tu o 30 klatkach na sekundę (przy zachowaniu niższych ustawień graficznych) w takich produkcjach jak Wiedźmin 3, Division, X-COM2 czy Battlefield V. Dobra robota i plus za uniwersalność.
Głośność jest zbliżona w obu wersjach, ale testowany tu model potrafi mocniej się nagrzać. Różnica to kilka stopni i czuć to podczas pracy. Nie ma tragedii, a do tego nie występuje tu zjawisko throttlingu, które było utrapieniem wariantu z Intelem. Tutaj wydajność utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie nawet podczas kilku godzin pełnego obciążenia.
Acer Swift 3 w wersji z AMD to doskonały przykład tego, jak dobre są procesory tego producenta w porównaniu do podobnie wycenionych modeli z Intelem. To solidny i ładny komputer, zbudowany z myślą o klientach z mniejszymi wymaganiami z budżetem około 4 tysięcy złotych. Spełnił wszystkie moje oczekiwania i dlatego mogę przyznać mu nagrodę „Dobry zakup”.
To nie jest sprzęt bez wad, wśród których mogę wymienić kiepski głośniki i co najwyżej przeciętny ekran, ale na pewno nie przekreślają one sensu zakupu tego modelu. Jeśli nie potrzebujesz aż tak wypasionej wersji, to możesz postawić na znacznie tańszy wariant z Ryzen 5, 8 GB RAM i dyskiem SSD 256 GB. Decydując się na zakup testowanego modelu, też nie będziesz rozczarowany.
Wśród zalet podkreślę jakość wykonania i spasowania obudowy, szybki i celny czytnik linii papilarnych czy zaskakująco wysoką wydajność, która pozwoli cieszyć się dość nowymi grami.
Masz ograniczony budżet, a szukasz dobrze zrobionego, lekkiego laptopa do pracy i grania, który wytrzyma długie godziny na baterii? Zerknij na notebooka Acer Swift 3 – jest duża szansa, że go polubisz. Zwłaszcza, jeśli ustrzelisz go w dobrej promocji!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Niesamowita nubia Z70 Ultra to mój faworyt 2024 roku. Specyfikacja flagowca zaskakuje w każdym calu.…
Świeżo zaprezentowany vivo Y300 5G jednak nie jest taki zły, jak twierdziły przecieki. Okazuje się,…
Czy jest coś lepszego niż dobry telefon w świetnej cenie? Tak, aż trzy świetne modele…
OPPO zaprezentowało harmonogram wdrażania aktualizacji do ColorOS 15 z Androidem 15. Jeżeli posiadasz jego smartfon,…
Klienci PKO BP po raz kolejni są wprowadzani w błąd. To z kolei może prowadzić…
Messenger zostaje wyposażony w przydatne nowości – jakość HD w połączeniach, pocztę głosową, tła AI…