Do sieci trafiła data premiery OnePlusa Nord – świetnego średniaka, który według przecieku ma zadebiutować już 21 lipca 2020 roku. Smartfon kusi mocną specyfikacją, dopracowanym oprogramowaniem, a przede wszystkim – ceną.
OnePlus Nord to jeden z lepiej strzeżonych smartfonów w historii producenta – dość powiedzieć, że niemal na dwa tygodnie przed premierą dalej nie znamy do końca jego designu, który zwykle pojawia się w przeciekach na kilka miesięcy przed debiutem. A skoro już o premierze mowa, to dzisiaj poznaliśmy jej datę.
Plakat, który nie pochodzi bezpośrednio od OnePlusa (warto więc brać na niego poprawkę) zdradza, że Nord zostanie oficjalnie zaprezentowany już 21 lipca, czyli we wtorek za dwa tygodnie. Przypomnę, że zainteresowani pojutrze (8 lipca) mogą załapać się na kolejną limitowaną przedsprzedaż, a otwarta zacznie się 15 lipca.
Czego należy spodziewać się po OnePlusie Nord? Bardzo kompletnego średniaka w niezłej cenie. Specyfikacja w zasadzie nie pozostaje już tajemnicą, bo Qualcomm potwierdził już, że procesorem będzie Snapdragon 765G. Towarzyszyć mu ma 6 lub 8 GB RAM, a na froncie znajdzie się (najprawdopodobniej) 6.4-calowy wyświetlacz z odświeżaniem 90 Hz.
W kwestii designu niby wiemy sporo, ale jednak nie do końca. Na zdjęciu okładkowym możecie zobaczyć tylny panel urządzenia, który dość nietypowo dla tego producenta posiada aparat przeniesiony blisko prawej krawędzi. W wyświetlaczu ma zaś znaleźć się podwójna dziurka na aparat do selfie.
Najlepszym powodem, by czekać na OnePlusa Nord, jest jego cena. Producent sam potwierdził, że będzie ona niższa od 500 dolarów, ale przecieki wskazują na znacznie niższy pułap cenowy – coś około 300-350 dolarów. W takiej cenie może konkurować z nim głównie Xiaomi Mi 10 Lite 5G z tym samym układem, ale bez ekranu 90 Hz. Czas pokaże, czy spełni nasze oczekiwania.
Ceny OnePlus Nord
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.