Huawei Enjoy 20 wygląda tak dobrze, że mógłby się znaleźć na pokazie mody smartfonów. Na jego froncie nie znajdziemy żadnej dziurki czy wycięcia, a tylny panel tworzy estetyczna ramka w okrągłym kształcie.
Nadciąga ładny średniak Huawei
Huawei Enjoy 20 udowadnia, że tanie smartfony nie muszą wyglądać źle. Nadchodzący średniak chińskiego producenta został pokazany na oficjalnej grafice i muszę przyznać, że prezentuje się co najmniej nieźle.
Oficjalna premiera może nastąpić już 26 lipca w Chinach, ale nie liczyłbym na szybkie przybycie smartfona nad Wisłę.
Na jego pokładzie znajdą się usługi z pakietu Huawei Mobile Services, a doskonale wiemy, że Huawei prezentuje w Europie tylko wybrane modele ze swoim ekosystemem.
Mimo wszystko byłoby świetnie, gdyby Enjoy 20 trafił do polskiej sprzedaży (zapewne pod inną nazwą), ponieważ to nie tylko estetyczny, ale też bardzo mocny smartfon. Znamy jego dokładną specyfikację.
Za jego wydajność odpowiada nowoczesny Kirin 820, czyli procesor powołany do napędzania szybkich średniaków. Chipsetowi nie zabraknie pomocy, ponieważ na pokładzie znajdzie się solidne 8 GB pamięci operacyjnej.
Przeciętnym użytkownikom nie powinno brakować również energii, gdyż wewnątrz obudowy znajdzie się bateria o pojemności 4300 mAh z ładowaniem o mocy 22,5 W.
Ważnym elementem Huawei Enjoy 20 będzie nieskalany wcięciem ekran IPS LCD o przekątnej 6,63 cala. Kamerka do selfie zostanie przeniesiona na tackę wysuwaną z górnej krawędzi, co uważam za strzał w dziesiątkę.
Z kolei tylny panel, który także mi się podoba, będzie lokalizacją dla potrójnego aparatu fotograficznego ułożonego wraz z diodą LED wewnątrz okrągłej i niewielkiej ramki. Wygląda to minimalistycznie i może się podobać fanom serii Mate 20 i Mate 30.
Polecamy:
Szukasz taniego smartfona z dużą baterią i NFC? To może być własnie ten
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.