W sieci znalazło się zdjęcie panelu osłaniającego wyświetlacz Huawei Mate 40, czyli nadchodzącego flagowca od Huawei i tańszego brata Huawei Mate 40 Pro. Ekran smartfona ma być inny od poprzednika.
Huawei Mate 40 zadebiutuje obok Mate 40 Pro już we wrześniu lub w październiku i stanie się jednym z najbardziej opłacalnych smartfonów na świecie – będzie tańszy od wersji Pro, prawie na pewno otrzyma większy wyświetlacz, niezłą baterię i dokładny aparat fotograficzny.
Tak wygląda ekran Mate 40?
Poznaliśmy nieoficjalny wygląd jego wyświetlacza, który będzie różny od poprzednika – zmieni się kształt, a dokładniej stopień zakrzywienia matrycy.
W Mate 40 ma się pojawić zaokrąglony wyświetlacz, podczas gdy w jego poprzednikach (zarówno w Mate 20, jak Mate 30) zawsze gościł płaski ekran – dla niezakrzywionego wielu maniaKów rezygnowało z zakupu wersji Pro, ale tym razem ten argument odpada.
Jeżeli zdjęcie okaże się autentyczne, Mate 40 otrzyma delikatnie zakrzywiony panel przedni, który będzie bardzo wygodny podczas wykonywania gestów cofania, ale jednocześnie będzie bardziej podatny na uszkodzenia.
Nie jestem przekonany, czy to dobry ruch – dotychczasowy podział na płaskiego Mate 20/30 i zakrzywionego Mate 20 Pro/30 Pro wydawał mi się rozsądny i przygotowany z myślą o większości użytkowników. Każdy mógł wybrać coś dla siebie.
Tymczasem w nowej generacji wyboru nie będzie, może poza stopniem zakrzywienia matrycy, ponieważ Mate 40 Pro ma według przecieków otrzymać ekran z wodospadowymi krawędziami.
Na koniec zaznaczę, że powyższe zdjęcie nie oznacza finalnego wyglądu wyświetlacza Mate 40 – niemal na pewno otrzyma on wcięcie na przedni aparat, którego nie uchwycono na panelu ochronnym. Marzenia o bezwcięciowym Huawei Mate musimy odłożyć na przyszłe lata.
Polecamy:
Łamiąca (serce) wiadomość – Mate 40 Pro rozczaruje wielu maniaKów
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.