To już w zasadzie pewne – smartfony z serii Galaxy Note 20 trafią do Europy z procesorem Exynos 990 na pokładzie. Jak widać Samsung potrafi dorównać w prankowaniu pewnym rosyjskim komikom, o których głośno dziś w całej Polsce.
Chyba każdy z nas lubi się śmiać. Spora część lubi też żartować, ale mało kto cieszy się z tego, że jest obiektem żartu.
W tym momencie nie nawiązuję jednak do Pana Prezydenta Andrzeja Dudy, który został ofiarą żartu rosyjskich komików, a do sytuacji związanej z flagowymi smartfonami marki Samsung.
Kilka dni temu pojawiły się niepokojące wieści w sprawie Galaxy Note 20. Trzy niezależne, ale wiarygodne źródła ujawniły, że smartfony z tej serii będą napędzane w Europie procesorem Exynos 990, który nie ma najlepszej renomy, ze względu na wyraźnie gorsze osiągi w porównaniu do Snapdragona 865.
Informacja ta została właśnie potwierdzona przez koreańskie media. Co gorsze, do Galaxy Note 20 i Galaxy Note 20 Ultra w Stanach Zjednoczonych, Chinach i Korei Południowej trafi nowy Snapdragon 865+, co jeszcze bardziej zwiększy dystans między urządzeniami dostępnymi w wymienionych przeze mnie krajach i w Europie.
W tym momencie warto podkreślić, że do premiery Galaxy S20 na rodzimym rynku producenta również montowane były Exynosy, ale najnowszy okazał się na tyle gorszy od swojego odpowiednika ze stajni Qualcomma, że producent zdecydował się na zmianę tej strategii i jak widać ma zamiar się tego trzymać.
Tymczasem Europa będzie musiała cierpieć dla dobra Samsunga, gdyż ten umieszcza własne jednostki w telefonach stworzonych dla Starego Kontynentu głównie po to, by wynegocjować niższą cenę od Qualcomma.
Porzuciłbym nadzieję na to, że niespodziewanie Galaxy Note 20 będzie miał w Europie nowego Exynosa 992. Jak już wspomniałem, aż trzy źródła twierdzą, że taka jednostka nie zagości w najnowszych notatnikach. Jedną z nich jest Max z XDA, który ma dostęp do oprogramowania dla serii Note 20, czyli wie więcej niż jakiś anonimowy leakster z Chin.
Samsung Galaxy Note 20 w Europie = Exynos 990.
Przyznam szczerze, że w tej sytuacji trudno nie czuć się klientem drugiej kategorii, czy jakby powiedział ktoś inny „gorszego sortu”.
Zresztą, o swoim stanowisku w sprawie felernego Exynosa 990 już pisałem, więc dla równowagi podrzucam opinię Łukasza, którego znacie jako Majster Pirzu:
https://www.gsmmaniak.pl/1154454/samsung-galaxy-note-20-exynos-990/
*Prank – figiel, psikus, wybryk (za https://pl.wiktionary.org/wiki/prank).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…