Nie masz parcia na słuchawki True Wireless? Aurvana Trio Wireless oferują system potrójnych przetworników, Super X-Fi, Bluetooth 5.0, kodeki aptX HD, aptX Low Latency, AAC i SBC, połączenia wielopunktowe dla 2 urządzeń i 20 h czas pracy. Warto dać im szansę?
Pytanie na początek: Trio Wireless czy True Wireless? Dopóki nie spojrzałem na możliwości nowych słuchawek od Creative, raczej obstawiałbym to drugie – choć czasem problemy z równoległą transmisją dźwięku, jakie sprawiają niższej/średniej klasy TWSy, mogą prowadzić do frustracji nawet największych filozofów.
Właśnie – choć „prawdziwie bezprzewodowe” słuchawki przeorały rynek mobilnych urządzeń Bluetooth i dziś mało kto ogląda się na starsze konstrukcje, wyróżniające się pałąkiem na szyję, to co jakiś czas pojawiają się modele przypominające o tym, że nie samymi TWSami człowiek żyje.
Creative Aurvana Trio Wireless to już trzeci model słuchawek dousznych z tej serii, w którym zastosowano system potrójnych przetworników. W słuchawkach zastosowano potrójne przetworniki pracujące w paśmie 5Hz do 20KHz.
Za tony i średnie odpowiadają autonomiczne przetworniki zrównoważone, natomiast za niskie klasyczny 10 mm przetwornik dynamiczny z biocelulozy.
Nie zapomniano o kodekach: aptX HD, aptX Low Latency, AAC, SBC oraz połączenie Bluetooth 5.0.
Oczywiście w słuchawkach nie mogło zabraknąć sztandarowego rozwiązania Creative, czyli wirtualizacji przestrzennej dźwięku określanej mianem Super X-FI.
Jakość rozmów zapewnia umieszczony na pałąku mikrofon wielokierunkowy typu MEMS o charakterystyce przenoszenia 100Hz do 10KHz, w którym dodatkowo zastosowano technologię Qualcomm cVc 8.0 dla redukcji szumów i hałaśliwego otoczenia.
Wbudowana bateria zapewnia do 20 h pracy, a wygodę noszenia uzupełniają magnesy wbudowane w słuchawki, dzięki którym nie spadną nam z szyi.
Słuchawki Creative Aurvana Trio Wireless wyceniono na 449 zł.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.