Premiera OnePlus Nord już za nami. To fajny smartfon, ale czy najlepszy w swojej klasie? Przygotowałem przegląd telefonów dostępnych za podobne pieniądze i krótkie porównanie. Czy OnePlus Nord jest najlepszym z nich? Który konkurent najbardziej mu zagraża? Zapraszam do udziału w ankiecie.
OnePlus Nord doczekał się oficjalnej premiery – poznaliśmy też jego polską cenę. To bez wątpienia ciekawy i dobrze wyposażony smartfon z wyższej półki średniej, ale jeśli z jakiejś okazji nie spełnił on Twoich oczekiwań lub szukasz czegoś innego, to przygotowaliśmy alternatywne propozycje.
Jaki smartfon kupić zamiast OnePlus Nord?
Co zamiast OnePlus Nord? Konkurencyjny średniak
Skoro OnePlus Nord jest telefonem ze średniej półki, to może najpierw sprawdźmy, jakie urządzenia tej samej klasy/o podobnym wyposażeniu znajdziemy na rynku w zbliżonej cenie.
OPPO Reno 3 Pro
OPPO Reno 3 / fot. producenta
Naturalnym kontrkandydatem dla OnePlus Nord jest OPPO Reno 3 Pro. Obaj producenci są ze sobą związani poprzez BBK Electronics, więc nie ma nic dziwnego w tym, że te telefony sporo łączy.
W czym Reno 3 Pro jest lepszy od OnePlus Nord? Wskazać trzeba przede wszystkim na obecność teleobiektywu w aparacie głównym oraz głośniki stereo. Niektóre osoby docenią też pojedynczą, a nie podwójną dziurkę w ekranie, za to innych odstraszą zagięte krawędzie.
Warto podkreślić, że Reno 3 Pro nie obsługuje oficjalnie 5G, gdyż producent nie postarał się o odpowiednie certyfikaty. W przypadku OnePlus Nord takich problemów nie ma, ale mogą być problemy z kompatybilnością u operatorów.
Poza tym, OPPO Reno 3 Pro i OnePlus Nord to bardzo podobne do siebie telefony – oba oferują ekran z odświeżaniem 90 Hz, procesor Snapdragon 765G i dużo pamięci operacyjnej i wewnętrznej.
Trudno wskazać faworyta, zwłaszcza że ceny najmocniejszych wariantów są bardzo podobne.
Xiaomi Mi 10 Lite
Xiaomi Mi 10 Lite 5G / fot. producenta
Xiaomi Mi 10 Lite nie jest smartfonem tak dobrym, jak OnePlus Nord, ale jest za to tańszy – w polskich sklepach wersja 128 GB kosztuje 1799 złotych (u importerów trochę mniej). Do tego ma większe szanse na szybki spadek ceny, zwłaszcza w chińskich sklepach.
Co tracimy, wybierając Xiaomi Mi 10 Lite zamiast OnePlus Nord? Optyczną stabilizację w aparacie głównym, ekran 90 Hz, szybkość ładowania akumulatora (20W zamiast 30W), trochę RAM-u i dodatkową kamerkę selfie.
Niech każdy odpowie sam, czy to akceptowalne kompromisy w obliczu niższej ceny – trochę teraz i zapewne znacznie w przyszłości. Na razie faworytem jest OnePlus Nord.
Xiaomi Mi 10 Lite
od: 595 zł »LG Velvet
LG Velvet / fot. producenta
W moich oczach największym średniopółkowym konkurentem OnePlus Nord jest LG Velvet. W standardzie jest on co prawda trochę droższy, ale za to ma kilka przewag nad rywalem z Chin.
LG Velvet oferuje bezprzewodowe ładowanie, wodoszczelną obudowę, złącze jack 3,5 mm, pojemniejszy akumulator, głośniki stereo, slot na karty pamięci, USB 3.0 i (subiektywnie) ładniejszą konstrukcję. Trudno nie wspomnieć także o obsłudze Dual Screen i rysików.
OnePlus Nord kontruje za to aparatem z OIS, ekranem 90 Hz, większą ilością pamięci RAM i najprawdopodobniej szybszymi oraz dłuższymi aktualizacjami. Jest też wyraźnie niższy, co docenią fani bardziej kompaktowych urządzeń, a do tego cena wariantu 8/128 GB jest znacznie niższa.
Tak na marginesie: kto się spodziewał, że to LG stworzy tak wymagającego rywala dla OnePlus Nord? 🙂
>>>LG Velvet – pierwsze wrażenia z użytkowania
Co zamiast OnePlus Nord? Ex-flagowiec
Co prawda OnePlus Nord to średniak, ale w jego cenie bez większego problemu znajdziemy starsze flagowce, które mają niejedną przewagę nad tym modelem.
OnePlus 7T
OnePlus 7T / fot. producenta
OnePlus 7T to smartfon, który może skanibalizować OnePlus Nord. Przypominam, że do niedawna dało się go kupić w Polsce za 1999-2199 złotych. Teraz już nie – co za przypadek…
Gdyby jednak ktoś nie bał się okazji z zagranicy (a takiego GearBesta nie trzeba się bać, zwłaszcza z Priority Line), to za równowartość 2090 złotych OnePlus 7T da mu procesor Snapdragon 855+, który wyraźnie góruje mocą nad SD765G. Co prawda nie ma wsparcia dla 5G, ale czy to obecnie absolutnie konieczne?
Starszy kuzyn to mocny konkurent dla OnePlus Nord, który próbuje kontrować akumulatorem o wyższej pojemności czy perspektywą dłuższego wsparcia. Pytanie tylko, czy to wystarczy do zwycięstwa?
Huawei P30 Pro
Huawei P30 Pro / fot. producenta
Innym starszym flagowcem, który dostępny jest w dość zbliżonej cenie do OnePlus Nord jest Huawei P30 Pro.
Tak, P30 Pro jest starszy, ma wyświetlacz 60 Hz i nie wspiera 5G. Z drugiej strony ma znacznie bardziej zaawansowane zaplecze fotograficzne z teleskopowym teleobiektywem na czele, mocniejszy procesor i jest odporny na pył i wodę, a do tego da się go ładować bezprzewodowo.
Przeciwwagą OnePlus Nord dla przewag Huawei P30 Pro – poza wspomnianymi wcześniej – może być nakładka, która ma opinię ładniejszej, schludniejszej i lepiej zoptymalizowanej. Aktualnie OnePlus Nord da się też kupić wyraźnie taniej, tyle że w słabszej wersji.
>>>Opinia o Huawei P30 Pro po kilku miesiącach użytkowania
Huawei P30 Pro
od: 1.690 zł »Krótka lista rezerwowych
Jeśli wśród powyższych propozycji nie znalazła się idealna dla Ciebie alternatywa dla OnePlus Nord, to w rezerwie czekają:
- Xiaomi POCO F2 Pro, zwłaszcza w obecnej promocji – model z topowym Snapdragonem 865 i ekranem bez wcięcia czy dziurki, ale bez 90 Hz (pierwsze wrażenia),
- Realme X2 Pro – ten smartfon kusi zeszłorocznym układem Snapdragon 855 (wpis z polskiej premiery),
- Motorola Moto G 5G Plus – to dobra opcja gdy chcesz kupić smartfon z czystym Androidem, bez żadnej nakładki (oficjalna specyfikacja).
Xiaomi POCO F2 Pro
od: 1.999 zł »Krótkie podsumowanie. OnePlus Nord ma wielu rywali
Jestem przekonany, że OnePlus Nord jest smartfonem, który ma spory potencjał na sprzedażowy hit. Jako średniak oferuje naprawdę dużo, nie kosztuje majątku i na pewno nie zawiedzie oczekiwań przyszłego właściciela.
Nasze krótkie porównanie z rywalami dostępnymi za podobne pieniądze pokazuje jednak, że konkurencja nie śpi i nowy OnePlus niekoniecznie jest zdecydowanym faworytem w swojej klasie. Średniaki innych marek też mają swoje zalety, a i nie możemy zapominać o starszych flagowcach.
Aż jestem ciekaw, który smartfon ze wszystkich wymienionych w tym zestawieniu jest faworytem gsmManiaKów. Zapraszam więc do udziału w ankiecie:
[totalpoll id=”1156300″]
Zajrzyj też do naszych poradników!
Jeśli żadna z poniższych propozycji nie trafiła w Twój gust, ale szukasz czegoś z wyższej półki, to koniecznie zapoznaj się z naszym TOP-10 smartfonów do 2000 złotych, które warto kupić lub polecanych telefonów do 3000 złotych.
Szukasz czegoś kompletnie innego, byle w jak najlepszej cenie? W takim razie zajrzyj do mojego zestawienia najbardziej opłacalnych smartfonów z różnych półek cenowych.
Gdy już kupisz smartfon, to być może zechcesz rozszerzyć jego potencjał przy pomocy inteligentnego zegarka. W naszym TOP-10 znajdziesz najlepsze smartwatche. Tańszą opcją są opaski sportowe – sprawdź, jakie modele polecamy.
Być może szukasz innego, większego urządzenia do konsumpcji multimediów – w tym układzie zapoznaj się z najciekawszymi tabletami.
Polecamy:
OnePlus Nord oficjalnie. Tak genialnego średniaka nie było od dawna!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
 |
Tematyka: Areny i porównania, Telefony Podobne: OnePlus Nord konkurencja, OnePlus Nord alternatywy, co kupić zamiast OnePlus Nord, czy warto kupić OnePlus Nord, OnePlus Nord vs konkurencja |
