2 GB RAM to ilość, która w dzisiejszych czasach charakteryzuje tylko budżetowe smartfony, i to na dodatek te z najniższej możliwej półki. Google zdaje sobie z tego sprawę i już niebawem sprawi, że dla wielu zakup sprzętu z taką ilością pamięci będzie jeszcze bardziej nieopłacalny.
Smartfon w 2 GB pamięci RAM w połączeniu z nowym Androidem to zestawienie – mówiąc oględnie – niespecjalnie fortunne. Jeszcze kilka lat temu na takie rozwiązanie z pewnością czekalibyśmy ze zniecierpliwieniem, ale w czasach, gdy standardem nawet w niskiej półce cenowej jest 4 GB pamięci RAM, trudno nie uznać, że sprzęt wyposażony w połowę tej wartości to już niestety urządzenie z poprzedniej epoki.
Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Google, która – rozwijając nieustająco system Android – wie, że 2 GB RAM to już za mało do komfortowej obsługi nie tylko współczesnych odsłon tego OS-a, ale także różnorodnych, nowych aplikacji trafiających do Google Play. W tym celu już wkrótce będziemy świadkami szeroko zakrojonych zmian.
W sieci pojawiły się bowiem informacje mówiące o tym, że dystrybucja systemu Android Go, przeznaczonego na smartfony z podstawową specyfikacją techniczną, zostanie zauważalnie rozszerzona. Do tej pory gigant z Mountain View jedynie „zalecał” stosowanie tego systemu na urządzeniach mobilnych wyposażonych w 1 GB RAM lub mniejszą ilość. To zmieni się już pod koniec roku.
W czwartym kwartale 2020 roku w życie wejdzie rozporządzenie, które będzie wymuszało instalację Android Go na smartfonach, które będą posiadały 2 GB RAM lub mniej. Warto jednak pamiętać, że obowiązek ten będzie dotyczył tylko nowych urządzeń – Google wprost mówi o tym, że starsze sprzęty z taką ilością pamięci nie powinny otrzymywać wersji Go w zastępstwie podstawowego Androida.
Ciekawostką jest także fakt, iż Google całkowicie wyeliminuje możliwość instalacji systemu Android na smartfonach korzystających z zaledwie 0,5 GB pamięci RAM. Tak – takie sprzęty nadal się zdarzają, ale wraz z tą decyzją można się spodziewać ich całkowitej eliminacji z rynku.
Cóż – wydaje się, że to bardzo dobry ruch ze strony Google. Android Go w połączeniu z 2 GB RAM wydaje się być całkiem sensowną opcją, bowiem odchudzony system z pewnością będzie spisywał się na takich urządzeniach lepiej, niż w zestawieniu z pełnoprawnym, napakowanym różnorodnymi funkcjami i dodatkami Androidem.
Takie rozwiązanie wymusi także na producentach całkowite przerzucenie się na 4 GB RAM w kontekście tanich smartfonów – oczywiście nadal nie zabraknie smartfonów wykorzystujących system Android Go, ale z jakiegoś powodu reprezentacja tego OS nie jest specjalnie liczna, mimo regularnych aktualizacji i wsparcia ze strony Google.
Ta decyzja może zmienić tę sytuację wyłącznie na lepsze.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…