Nie ma ideałów, o czym przekonali się boleśnie pierwsi właściciele OnePlusa Nord. Średniak cierpi na przypadłość znaną z wielu tegorocznych modeli – w określonych warunkach na ekranie pojawia się zielonkawa poświata. Czy problem da się naprawić?
OnePlus Nord to idealny średniak? Niestety, nawet temu producentowi nie udało się uniknąć problemów. Telefon miewa kapryśny ekran, który upodabnia go do pięknej zorzy polarnej. Szkoda, że to niezbyt pożądany efekt w smartfonie.
OnePlus Nord ma problemy z ekranem
Jeśli ktoś pokusił się o obejrzenie dokumentu New Beginning, to być może kojarzy wielokrotnie podkreślany pośpiech przy projektowaniu. OnePlus Nord powstał podobno w 6 miesięcy, a przy takim tempie nietrudno o niedociągnięcia. Jednym z nich jest prawdziwa plaga tego roku – zielonkawa poświata ekranu, która pojawia się w określonych scenariuszach. Efekt jest mocno widoczny na zdjęciach.
Sytuacja jest szczególnie widoczna przy ciemnym motywie i słabym świetle, kiedy jasność ekranu spada poniżej 25 procent. Z jednej strony sądzę, że to problem wieku dziecięcego i OnePlus naprawi to łatką oprogramowania. Z drugiej jednak, na tę samą przypadłość cierpiał przez jakiś czas OnePlus 8 Pro oraz Motorola Edge+.
Moglibyśmy oczekiwać, że przy premierze nowego smartfona producent jednak nie popełni tego samego błędu. Cóż – przeliczyliśmy się. Można mieć jednak nadzieję, że zanim telefon trafi do Polski, to aktualizacja naprawi usterkę. Nie naprawi jednak konstrukcji, której wytrzymałość w testach nie wypadła idealnie.
Czy mimo tego warto go kupić?
Odpowiedź brzmi – jeśli nie potrzebujesz bezprzewodowego ładowania, wodoszczelności i najlepszego możliwego aparatu rodem z flagowca za 5 tysięcy złotych, to zdecydowanie tak. Nawet w mocniejszej wersji z 12 GB RAM za 2300 złotych to świetny zakup, który dzięki OxygenOS pozwoli na długie miesiące bezproblemowej pracy. Damian porównał go z konkurencją – wyniki znajdziesz poniżej:
Jaki smartfon kupić ZAMIAST OnePlus Nord? Konkurencja jest POTĘŻNA!
Na koniec dodam, że OnePlus Nord już trafił w nasze ręce. Pełnej recenzji możecie się spodziewać w pierwszej połowie sierpnia.
Ceny OnePlus Nord
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.