>
Kategorie: Newsy Telefony Xiaomi

Gamingowy smartfon ze Snapdragonem 865 za nieco ponad 2000 złotych? Oto Black Shark 3

Wielki premierowy marsz smartfonów o charakterystyce gamingowej zdaje się nie mieć końca – właśnie debiutuje kolejny z nich. Mowa o modelu Black Shark 3S, a więc kolejnym smartfonie marki należącej do Xiaomi. To sprzęt z topową specyfikacją, która z pewnością pozwoli w sposób komfortowy obsłużyć nawet najbardziej wypasione graficznie produkcje.

Trzeba przyznać, że ostatnie dni to naprawdę ogromny wysyp smartfonów przeznaczonych dla graczy.

Mieliśmy już okazję zobaczyć  debiut modelu Lenovo Legion Phone Duel, a dosłownie kilka godzin później na rynku pojawił się ASUS ROG Phone 3. Tymczasem kilkadziesiąt godzin temu oficjalnej premiery doczekał się modelu Nubia Red Magic 5S.

Dziś do gry wkracza marka Black Shark, która tak naprawdę zapoczątkowała rynkowy trend na mobilne urządzenia gamingowe.

Jak zapewne się spodziewacie, Xiaomi Black Shark 3S to maszyna o naprawdę bardzo sensownej i mocnej specyfikacji.

Sprzęt wyposażono w ekran typu AMOLED o przekątnej 6,67 cala, wyświetlający obraz w rozdzielczości FullHD. Oczywiście mamy do czynienia z podwyższonym odświeżaniem ekranu (120 Hz), a także kolorystyką skalibrowaną do poziomie Delta E <1 i obsługą trybu HDR10+.

Producent zadba także o oczy graczy za pośrednictwem specjalnego filtra zmniejszającego działanie szkodliwego niebieskiego światła, a czas reakcji panelu na dotyk został zredukowany do 17 ms.

Całość uzupełnia czytnik linii papilarnych, który został – jak przystało na sprzęt z topowej półki – wbudowany w wyświetlacz.

Snapdragon 865 i 12 GB RAM? To dobry zestaw

Jednostką napędową modelu Black Shark 3S jest Snapdragon 865, wspierany przez 12 GB pamięci LPDDR5. Ten bardzo przyjemny zestaw uzupełnia od 128 do 512 GB pamięci wewnętrznej najnowszego typu, czyli UFS 3.1.

Wydajność gier ma zwiększać autorski moduł Game Engine, który – według Xiaomi – wykrzesa maksimum możliwości z GPU Adreno 650.

Do zdjęć posłuży nam potrójny aparat z głównym obiektywem 64 MP – pozostałe dwa to szerokokątna jednostka 13 MP oraz 5-megapikselowy obiektyw do głębi ostrości. Selfie zrobimy z kolei za pośrednictwem kamerki 20 MP.

Przyjemną informacją dla wielu graczy będzie obecność złącza słuchawkowego 3,5 mm, a także obsługa technologii 3D Audio i funkcji screen mirroringu za pośrednictwem USB 3.0. Ciekawostką jest także moduł kontroli gier za pośrednictwem głosu, ale można się spodziewać, że będzie to opcja dostępna wyłącznie w języku chińskim (przynajmniej na początku).

Bateria powinna dać radę – zwłaszcza przy szybkim ładowaniu

Jak smartfon gamingowy, to i dobra bateria – na wyposażeniu Black Sharka 3S znajdziemy ogniwo o pojemności 4720 mAh ze wsparciem technologii szybkiego ładowania o mocy 65W. Jest także opcja ładowania bezprzewodowego, choć z mocą 18W.

Całość korzysta z systemu Android 10 z nakładką Joy UI 12. Nazwa dziwnie brzmiąca, ale to nic innego jak MIUI 12 dostosowane specjalnie pod potrzeby smartfona do gier.

Co ciekawe, design tego modelu jest wręcz identyczny w porównaniu do tego, co prezentował sobą wydany na początku tego roku Black Shark 3. To więc bardzo ciężki (222 gramy) smartfon z charakterystycznymi pleckami, na których znajdziemy trójkątny moduł aparatu, co wygląda – trzeba przyznać – całkiem nieźle. Smartfon trafi na rynek w dwóch wersjach kolorystycznych – Skyfall Black i Crystal Blue.

Warto także wspomnieć, że wraz z nowym telefonem Xiaomi na rynek trafiają także akcesoria, które ułatwią nam rozgrywkę. To chociażby specjalna nakładka z triggerami, gamepad (który jest kompatybilny także z innymi smartfonami z Androidem) oraz specjalne nakładki na kciuki, które mają zredukować przeciążenia w trakcie zabawy.

Cena czyni ten smartfon bardzo dobrą propozycją

Nowy smartfon gamingowy Xiaomi trafi do sprzedaży w trzech wariantach sprzętowych, różniących się pojemnością pamięci wewnętrznej. Najtańszy jest wariant z 128 GB pamięci – kosztuje 3999 juanów, czyli niespełna 2150 złotych netto. Wersja z 256 GB pamięci to koszt 4299 juanów (ok. 2300 złotych netto), a wariant z 512 GB pamięci wyceniono na 4799 juanów (ok. 2570 złotych).

Ceny są więc – co trzeba przyznać – naprawdę atrakcyjne jak na smartfon ze Snapdragonem 865 i wyświetlaczem 120 Hz. To naprawdę solidnie skonfigurowana maszyna, która co prawda w porównaniu ze wspomnianymi na początku sprzętami do gier raczej nie robi wielkiego wrażenia, ale robi różnicę naprawdę świetną wyceną.

Czy urządzenie to trafi do Polski? Cóż – miejmy nadzieję, że tak, bo moglibyśmy stać się świadkami debiutu urządzenia z flagowym SoC Qualcomma w cenie zauważalnie poniżej 3000 złotych.

źródło

Amadeusz Cyganek

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • POCO
  • Telefony

Znamy datę premiery zabójcy flagowców od Xiaomi z baterią 7500 mAh i ekranem 6.83 cala

POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…

24 kwietnia 2025
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Gmail znów robi to dobrze! Tej funkcji w Gmailu od dawna brakowało

Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…

24 kwietnia 2025
  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

6500 mAh za 550 złotych. Ta premiera taniego telefonu przesuwa granice opłacalności

iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…

24 kwietnia 2025
  • Casio
  • Newsy
  • Wearables

Nowy Casio za 160 złotych wygląda jak G-Shock i ma baterię na bite 10 lat pracy. Naprawdę wolisz taniego smartwatcha?

Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…

24 kwietnia 2025
  • Akcesoria
  • Baseus
  • Newsy

Premiera Baseus PicoGo to 3 nowe powerbanki oraz ładowarka dla podróżujących

Na polski rynek wkracza właśnie nowa linia produktowa znanego producenta - Baseus PicoGo. Mowa o…

23 kwietnia 2025
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Znam cenę 7-calowej Motoroli ze 165 Hz ekranem i zaskakująco dobrą baterią

Czy najlepszy składany telefon typu flip 2025 roku będzie też tym najdroższym? Okazuje się, że…

23 kwietnia 2025