Mocarny Xiaomi Mi 10 Pro+ może zadebiutować na nadchodzącej konferencji online Xiaomi, która zostanie zorganizowana za kilka dni. Na pokładzie flagowca mają się znaleźć same topowe podzespoły i technologie, na jakie warto czekać.
Istnienie sztandarowego Xiaomi Mi 10 Pro+ nigdy nie zostało oficjalnie potwierdzone, ale mówi o nim tak wielu leaksterów, że Xiaomi nie będzie mogło długo utrzymywać swojego nowego flagowca w tajemnicy.
Potencjalnym dniem prezentacji telefonu ma być 11 sierpnia, albowiem to wtedy Xiaomi organizuje internetową konferencję, na której przedstawi kilka nowych produktów – jednym z nich może być Mi 10 Pro+.
这差不多算官宣了吧?小米10系列超大杯等数款新机新品定档8月11日发布[吃瓜] pic.twitter.com/wFTwh3WvHH
— Digital Chat Station (@StationChat) August 3, 2020
Oczywiście owej daty nie możemy być pewni na sto procent, ponieważ do premiery zostało bardzo niewiele czasu, a Xiaomi jeszcze nie zapowiedziało nadejścia Mi 10 Pro+ na żadnym z plakatów. Może to sugerować, że prezentacja modelu jednak nastąpi później.
Co wiemy o Mi 10 Pro+?
W nazwie telefonu nie bez powodu pojawia się kilka chwytliwych słów pokroju Pro i Plus, ponieważ mamy do czynienia z naprawdę wypasionym – oraz prawdopodobnie drogim – sprzętem z wysokiej półki.
Mi 10 Pro+ będzie pracował pod kontrolą procesora Snapdragon 865, którego asem w rękawie będzie specjalny tryb Game Turbo podkręcający wydajność grafiki Adreno 650.
Rozwiązanie miało zostać zaprojektowane przez programistów Qualcomma i Xiaomi, a efekty jego zastosowania mają być widoczne w grach oraz benchmarkach, w których Mi 10 Pro+ osiąga jak na razie najlepsze wyniki na świecie.
W specyfikacji nowego Xiaomi prawdopodobnie nie zabraknie też:
- wyświetlacza OLED odświeżanego w częstotliwości 120 Hz, z wbudowanym czytnikiem
- baterii 4500 mAh z bardzo szybkim ładowaniem (plotki mówią o mocy nawet 120 W)
- głośników stereo i – być może – wyjścia słuchawkowego jack
- aparatu z sensorem głównym o rozdzielczości 108 MP
- lepszego silniku wibracyjnego, autorskiego układu chłodzenia
Podzespoły Mi 10 Pro+ prezentują się smakowicie, dlatego pozostaje nam czekać na ujawnienie ceny nowego flagowca. Kwota zapewne będzie wysoka, ale pozwoli na rywalizację z topowymi konstrukcjami od Huawei oraz Samsunga.
Polecamy:
OPPO Watch już dostępny dla Polski! Fenomenalny zegarek kusi ważną funkcją
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.