Pamięć UFS 2.2 to kolejna z nowości, która zbliży wydajność średniaków do tej znanej z flagowych smartfonów. Nowo zaprezentowany standard pozwoli na szybsze zapisywanie plików i zdjęć.
Choć w przeciekach o smartfonach jest często lekceważona i pomijana, to szybka pamięć często decyduje o odpowiednio płynnej pracy urządzenia. Dzisiaj zapowiedziano nowy standard, który powinien przynieść telefonom ze średniej półki sporo nowych możliwości. Co nam da UFS 2.2?
Pisząc o specyfikacji smartfonów, czasami podajemy typ pamięci na dane użytkownika. Jest to o tyle istotne, że często decyduje o przewadze nad podobnie wycenionymi modelami w kwestii wydajności. Przekłada się na szybkość zapisu i odczytu plików, co doceni każdy, kto na co dzień na smartfonie otwiera większe arkusze kalkulacyjne. Ja mam tę przyjemność i różnicę widać gołym okiem.
Pamięć UFS 2.2 jest już oficjalnie wspierana przez takie układy, jak MediaTek Dimensity 800U – świetny procesor dla modeli ze średniej półki cenowej.
W zapowiedzi pojawia się nazwa technologii „WriteBooster” i jest to główna różnica względem UFS 2.1. Jak nietrudno zgadnąć, przełoży się ona na wyższe szybkości zapisu i w efekcie pozwoli na szybsze otwieranie aplikacji, zapisywanie zdjęć w pamięci czy przeglądanie stron internetowych.
W tym roku możemy się więc spodziewać debiutu średniaków, których pracę w codziennym użytkowaniu jeszcze trudniej będzie odróżnić od flagowca. W przypadku telefonów za więcej niż 1500 złotych już obecnie trzeba je położyć obok flagowca, żeby zobaczyć różnicę – zwłaszcza, jeśli mamy takiego z ekranem 90 Hz.
Jaki jest najwydajniejszy flagowiec, a jaki średniak kusi mocą? Którego kupić
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.