Według najnowszych wieści OnePlus szykuje się do premiery dwóch smartfonów. Niby nic zaskakującego, ale chyba nikt nie spodziewał się, że OnePlus aż tak na serio potraktuje powrót do produkowania tańszych telefonów. Nowości mają dostać… procesory dla przeciętnych średniaków!
Jakiś czas temu OnePlus ogłosił, że wraca do tworzenia innych smartfonów niż flagowce lub mocno ocierających się o najwyższą półkę. Pierwszym owocem nowej strategii jest oczywiście OnePlus Nord, dostępny w sklepach od 1899 złotych.
Zmiana podejścia została wymuszona sytuacją rynkową. Jak wszyscy doskonale wiemy, podzespoły potrzebne do obsługi sieci 5G swoje kosztują, a dość powszechna wśród ManiaKów (bo to głównie takie osoby kupują telefony OnePlus) niechęć do układów MediaTek powoduje, że OnePlus jest wręcz skazany na drogie Snapdragony.
Sporemu gronu klientów trudno zaakceptować rosnące ceny, stąd wziął się OnePlus Nord – jeden z najtańszych smartfonów z jednostką Snapdragon 765G, oferującą zintegrowany modem 5G.
Nowe przecieki sugerują, że model ten to dopiero początek i OnePlus chce zaatakować jeszcze niższe półki cenowe.
Od jakiegoś czasu wiemy, że OnePlus ma w planach smartfon z nowym układem Snapdragon 690, który wspiera 5G. Myślałem, że OnePlus jeszcze niżej nie będzie chciał zejść, a tu niespodzianka!
Według nieoficjalnych informacji, pod koniec września OnePlus zaprezentuje w Indiach smartfon wyceniony na maksymalnie 18000 rupii indyjskich, czyli ok. 900 złotych z lokalnymi podatkami. Jego sercem ma być albo Snapdragon 662, albo Snapdragon 665, czyli procesory znane z wielu stosunkowo niedrogich średniaków.
To jeszcze nie wszystko. Inne źródło wskazuje, że w drodze jest także OnePlus z jednostką Snapdragon 460, czyli SoC jeszcze słabszy (ale nie jakoś wybitnie słaby) od wyżej wymienionych.
To podpowiada, że smartfon z SD460 powinien być jeszcze tańszy od tego wspomnianego wcześniej, więc mówimy zapewne o telefonie za kilka stówek.
Jeśli nakręciła Cię wizja bardzo taniego smartfona OnePlus i liczysz na to, że kupisz go sobie na spokojnie w polskim sklepie, to na razie wstrzymaj konia.
Pewne tropy sugerują, że najtańsze smartfony chińskiego producenta mają trafić tylko na (wybrane) rynki rozwijające się, a głównym terenem ich ekspansji mają być Indie.
U nas powinien pojawić się średniak z SD690, więc jest jeszcze nadzieja, że do polskich sklepów trafi smartfon OnePlus jeszcze tańszy od Nord.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Tak wygląda cała seria Apple iPhone 17! Masz okazję sprawdzić design modeli iPhone 17, iPhone…
Wciągający FPS – Turbo Overkill kupicie teraz za niecałe 15 zł w jednym z popularnych…
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…