ASUS Zenfone 7 Pro zdradza swoją specyfikację na dzień przed premierą. Smartfon oferuje ekran OLED 90 Hz, ma potężną baterię 5000 mAh, a za wydajność odpowiada Snapdragon 865+. W takiej cenie nie można wymagać więcej.
ASUS Zenfone 7 Pro to lepiej wyposażona wersja flagowca tajwańskiego producenta, która już jutro zostanie oficjalnie zaprezentowana. W sieci pojawiła się dzisiaj specyfikacja urządzenia, które staje w opozycji do rynkowych trendów – również cenowych. Co trzeba o nim wiedzieć?
Wersja Pro – przynajmniej na zdjęciach, które dzisiaj trafiły do sieci – nie różni się niczym od podstawowego wariantu. Ma jednak kilka argumentów za tym, by to ją wybrać zamiast ASUS Zenfone 7. Najważniejszy jest ekran, który jest wykonany w technologii OLED i dysponuje częstotliwością odświeżania na poziomie 90 Hz. Z miejsca czyni go to ciekawszym flagowcem, niż POCO F2 Pro.
Asus Zenfone 7 Pro Hands On Leaks
– 90Hz Oled Display
– 5000mAh Battery
– 30W Fast Charging
– 64MP Triple Camera
– Snapdragon 865+ CPU pic.twitter.com/O23JL6SESQ— TechDroider (@techdroider) August 25, 2020
Nad wspomnianym Xiaomi ASUS Zenfone 7 Pro góruje również wydajnością. Poprzednik był pod tym kątem świetny, a Snapdragon 865+ to obecnie lider wszystkich rankingów. Wraz z czystym Androidem 10 bez nakładki czyni to z niego łakomy kąsek dla każdego użytkownika, który liczył na flagowego Pixela.
Skoro już jesteśmy przy smartfonie Google, to Pixel 5 będzie na pewno górował aparatem. Ten w modelu ASUSa to zestaw trzech sensorów – 64 MP jednostki głównej, szerokiego kąta oraz obiektywu ToF. Brakuje teleobiektywu, a szkoda.
Zefnone 7 Pro traci nieco na zapleczu fotograficznym, ale nadrabia za to baterią oraz ceną. Ogniwo ma pojemność 5000 mAh i naładujesz je przy pomocy ładowarki o mocy 30 W. Cena powinna wynosić około 550 euro, co przy obecnym kursie walut powinno przełożyć się na mniej, niż 3000 złotych. Bardzo ciekawa oferta na taniego flagowca w 2020 roku.
Na obecną chwilę nie wiemy, czy ASUS Zenfone 7 Pro trafi do Polski oficjalnymi kanałami sprzedaży. Na pewno możemy spodziewać się debiutu podstawowego (niestety, znacznie mniej ciekawego) wariantu. Jeśli ciekawi Cię, jaka będzie jego specyfikacja, to więcej informacji na jego temat znajdziesz w poniższym wpisie. Premiera już jutro:
Nareszcie: ASUS Zenfone 7 pozuje na żywo i powoduje opad szczęki
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.