QIN 2 Pro to smartfon Xiaomi, który w 2020 roku jest bardzo unikalny. 5-calowy ekran zamknięto w niezwykle kompaktowej obudowie i otoczono cienkimi ramkami. Dzisiaj możesz kupić go za nieco ponad 400 złotych.
Xiaomi w 2019 roku pokazało smartfona, który w rok później nadal jest unikatowy na rynku mobilnym. Urządzenie wyposażono w zaledwie 5-calowy wyświetlacz, który otoczono minimalnymi ramkami. Specyfikacją nie porywa, ale za takie pieniądze niektórzy będą chcieli go kupić.
Zanim przejdę do samej specyfikacji i wyglądu, to kilka słów o cenach. Smartfon QIN 2 Pro (należącej do Xiaomi spółki-córki) znalazłem w dwóch dużych chińskich sklepach. W Banggood kupisz go za około 560 złotych, ale na AliExpress jest znacznie tańszy. Zapłacisz za niego równowartość 415 złotych. Jeśli szukasz taniego i kompaktowego smartfona, to ten model może być dobrym wyborem.
Głównym powodem do zakupu QIN 2 Pro jest jego konstrukcja. Smartfon mierzy zaledwie 132 mm wysokości, co czyni go niewiele większym urządzeniem od iPhone’a SE (tego oryginalnego, z 4-calowym wyświetlaczem). W 2020 roku w ogóle nie ma konkurencji pod tym względem. Mimo tego udało na froncie znalazł się 5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości HD+.
Unikalny wygląd z cienkimi ramkami udało się uzyskać poprzez całkowite usunięcie przedniego aparatu do selfie. Można powiedzieć, że to taka bardzo budżetowa wersja Xiaomi Mi Mix. Specyfikacja również nie czaruje – czterordzeniowy układ Spreadtrum i 2 GB RAM to nie jest kombinacja dla wymagających. Urządzenie działa na Androidzie Go.
Ten model przytaczam raczej jako ciekawostkę, bo nie ośmielę się go nikomu polecić. Trzeba być mocno świadomym jego ograniczeń, żeby korzystać z niego na co dzień. Jeśli jednak potrzebujesz kompaktowego i taniego smartfona, a do tego chcesz wyróżnić się z tłumu, to ten smartfon może być dobrym wyborem.
Nie przegap kolejnej promocji
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.