Pokaż na zdjęciach, że korzystasz ze sprzętu Apple a otrzymasz więcej matchy. To nie żart. Z nowych badań wynika, że posiadacze urządzeń z logiem nadgryzionego jabłka mają większe szanse na sparowanie. Zobaczcie, jakie sprzęty z Androidem umniejszają atrakcyjność w oczach drugiej strony.
Posiadając na zdjęciach widoczne urządzenia z logiem nadgryzionego jabłka można otrzymać do 76% więcej szansy na match, czyli parę.
Tak wynika z najnowszych testów przeprowadzonych na identycznych zdjęciach i profilach z różnego rodzaju widocznymi sprzętami.
Jedna ze stron na potrzeby badania stworzyła różne profile społecznościowe w różnych miastach na całym świecie. Jedyną różnicą była widoczna technologia, a więc sprzęt – czy to smartfon tego lub innego producenta. Łącznie przeanalizowano ponad 50 tysięcy przesunięć, czyli swipe’ów.
Wyniki mogą być trochę szokujące dla posiadaczy smartfonów z Androidem na pokładzie. Okazuje się bowiem, że aby mieć więcej par trzeba pokazać widocznego iPhone’a, Apple Watcha albo słuchawki AirPods.
Gdy jesteśmy widoczni na zdjęciach z tego rodzaju sprzętem, czyli de facto z Apple to nasza atrakcyjność wzrasta.
https://www.gsmmaniak.pl/1159341/iphone-12-mata-ladowanie-bezprzewodowe/
Wydaje się już jasne, że skoro Apple przez lata pracowało nad tym, aby ich marka kojarzyła się dobrze i atrakcyjnie to ostatecznie firma dopięło swego.
Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się bowiem, że firma stosowała nawet takie zabiegi, iż uniemożliwiała filmowcom i aktorom grającym złych bohaterów pokazywać się z iPhone’m. Tylko tzw. Good Guys mogli być widoczni z iPhone’m.
Wiemy także, że z roku na rok coraz więcej nastolatków wybiera na swój kolejny smartfon iPhone’a. Nic zatem dziwnego, że ostatecznie Android kojarzy się niechlubnie. Dla niektórych posiadanie iPhone’a to wciąż pewien poziom strtutusu i zamożności powyżej normy.
Ze źródłowych badań wynika, że mając na zdjęciach iPhone’a mamy większą szansę na matcha aż o 76%. Pokazując się z Apple Watchem wzrost wynosi 61%, a ze słuchawkami AirPods tylko i aż 41%.
Dla porównania – urządzenia z Androidem na pokładzie podnoszą atrakcyjność tylko w jednym przypadku. Gdy pokazujemy się z Samsungiem i to jedynie o 19%. Pozostałe, sprawdzone marki obniżają naszą atrakcyjność.
Pokazując się z Google’m szanse na parę maleją o 10%, z produktem Sony o 14%, z marką Huawei o 23%, a z OnePlusem aż o 30%. Natomiast oldschoolowy BlackBerry to zaprzepaszczenie prawie 3/4 szans na parę – atrakcyjność osoby spada aż o 74%.
Okazuje się także, że w Nowym Jorku największą różnicę robią słuchawki AirPods. W Londynie, LA czy Vancouver najwięcej roboty robi iPhone 11. Natomiast w San Francisco i Manchesterze (UK) to Apple Watch najbardziej zwiększa szanse na parę.
Największe znaczenie danej marki miało dla osób do 35 roku życia. Apple okazywało się bardziej atrakcyjne dla kobiet niż dla mężczyzn.
Pamiętajcie zatem – kiedyś podrywało się na samochód – teraz na iPhone’a, AirPods lub Apple Watcha 🙂
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Polskie małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) udowadniają, że eksport nie jest zarezerwowany wyłącznie dla dużych…
Orange Flex przygotował ofertę idealną w ramach ferii zimowych, które właśnie trwają. W aplikacji w…
Wygląda na to, że Google Pixel 6a to naprawdę wytrzymały smartfon. Już niejeden egzemplarz wytrzymał…
Niebawem poznamy najcieńszy flagowiec, który zdetronizuje dotychczasowego króla "składaków", czyli HONOR Magic V3. Do debiutu…
Nowa metoda oszustów jest bezlitosna dla niczego nieświadomych Polaków. Policja wydała ważny apel, wskazując, kto…
DeepSeek to nowe objawienie 2025 roku, czyli chatbot AI, który stał się konkurencją dla ChatGPT.…