Samsung przygotowuje premierę kolejnego taniego tabletu z serii Galaxy A. Tym razem na arenie pojawi się Galaxy Tab A7, który będzie dużo oszczędniejszą alternatywą dla flagowych modeli Galaxy Tab S7. Warto będzie go kupić?
Tablety z Androidem nadal nie mają szans w walce z iPadami, które często za niewielkie pieniądze (biorąc pod uwagę także modele używane) oferują dużo szybsze działanie, niezłe baterie oraz dobre ekrany. Pomimo tego część ManiaKów woli kupować tablety z obeznanym Androidem.
Na rynku możemy przebierać wśród propozycji Huawei i Samsunga, którzy swoje najtańsze tablety oferują już za kilkaset złotych. Galaxy Tab A7 będzie dokładnie takim sprzętem, a jego możliwości powinny wystarczyć do podstawowych zastosowań – przeglądania sieci, oglądania filmów i pracy z apkami.
Oto Samsung Galaxy Tab A7
Dzięki grafikom ujawnionym przez Evana Blassa wiemy, jak ma wyglądać Galaxy Tab A7. Jego konstrukcja będzie prosta i tradycyjna: wąskie ramki będą okalać prostokątny wyświetlacz, a z tyłu znajdzie się pojedynczy aparat do zdjęć. Więcej ozdób nie potrzeba.
Najważniejszy element Galaxy Tab A7 będzie miał przekątną 10,4 cala, a więc odpowiednią ilość miejsca do wygodnego przeglądania kilku programów naraz. Znamy także rozdzielczość wyświetlacza, która ma wynosić 2000×1200 pikseli.
Za wydajność tabletu będzie odpowiadać procesor Snapdragon 662, którego możemy spotkać w tanich smartfonach ze średniej półki. Szkoda, że Koreańczycy nie zdobyli się na lepszy SoC lub na więcej pamięci RAM, gdyż w podstawowym wariancie użytkownicy mają otrzymać tylko 3 GB.
Wszelkie ubytki w specyfikacji powinna zrekompensować cena, która może delikatnie przekroczyć tysiąc złotych. Sądzę, że z takimi podzespołami Galaxy Tab A7 powinien być dużo tańszy, ale znając Samsunga, kwota będzie wysoka.
Polecamy:
Jedna z największych niedoskonałości Xiaomi Mi Smart Band 5 właśnie stała się historią!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.