Pamiętasz, jak mógł wyglądać iPhone X? Przyjrzyjmy się bliżej zdjęciu prototypu smartfona Apple, który zmienił rynek smartfonów. I pomyśleć, że to ten sprzęt mógł kosztować 1000 dolarów.
Przeglądając Twittera trafiłem na zdjęcie jednego z prototypów iPhone’a X. Patrząc na niego z perspektywy czasu, muszę przyznać, że Apple zdecydowanie wybrało lepszą wersję. Kto wie, jak dzisiaj wyglądałby rynek smartfonów, gdyby iPhone X wyglądał właśnie tak.
Jeśli to faktycznie jest wczesny prototyp iPhone’a X, a nie tylko przeciek sfabrykowany przez Apple do podkręcenia atmosfery, to możemy się tylko cieszyć, że nigdy nie trafił na sklepowe półki. Gdybym zdjął okulary, to chyba nie odróżniłbym go od Xiaomi Mi A2. Fakt, front ma symetryczne ramki nad i pod ekranem, ale są dużo grubsze od faktycznie zaprezentowanego modelu.
By the way, anyone remember when people thought this was the iPhone X? pic.twitter.com/HsQRPFbHwa
— Brownques Marlee (@Brownques) August 31, 2020
Tylny panel to też wesoła historia. Aparat zyskał pionowy układ – zupełnie, jak w oryginalnym iPhone’ie X. Jest jednak żywcem wzięty z iPhone’a 7 Plus, a metalowa obudowa z paskami anten w 2020 roku wygląda wręcz groteskowo. Ciekawe jednak, jak patrzylibyśmy na taki sposób projektowania, gdyby naprawdę trafił na rynek.
Wisienką na torcie jest fizyczny czytnik linii papilarnych pod logo Apple. Dzisiaj ciężko wyobrazić sobie iPhone’a bez FaceID i notcha, na którego narzekać będziemy również w tegorocznym wydaniu. Wcięcie w ekranie mimo wszystko wygląda jednak sporo lepiej, niż prototyp flagowca z 2017 roku. I pomyśleć, że to ten sprzęt mógł kosztować 1000 dolarów.
Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda i w co zostanie wyposażony iPhone 12, to zajrzyj do naszego wpisu podsumowującego nowości od Apple. Obiecuję, że żadna z nich nie wygląda tak źle.
Spełnienie marzeń Steve’a Jobsa. iPhone 12 – wszystko, co musisz wiedzieć
Ceny Apple iPhone X
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.