Motorola razr 5G oficjalnie zaprezentowana – znamy specyfikację i cenę w Polsce. Nowa Motorola razr to wyraźne ulepszenie poprzedniczki, a do tego producent zauważalne „zjechał” z ceną. Sprawdź, co oferuje Motorola razr 5G i ile za nią zapłacisz.
Motorola razr 5G (czy motorola razr 5G, jak woli – z nieznanego mi powodu – producent) doczekała się oficjalnej prezentacji. Poznaliśmy specyfikację razr 5G, a także jej polską cenę.
Co oferuje Motorola razr 5G?
Tak jak zeszłoroczny model, nowa Motorola razr jest smartfonem ze średniej półki, choć tym razem na zdecydowanie bardziej zaawansowanym poziomie.
Motorola razr 5G otrzymała procesor Qualcomm Snapdragon 765G, który ma oczywiście 5G. Amerykańska marka (należąca teraz do Chińczyków) zadbała o to, by wsparcie dla sieci nowej technologii było jak najszersze, dlatego nowa Motka obsługuje pasma Sub-6GHz n1/n3/n5/n7/n28/n41/n77/n78/n78/n79, więc bez problemu powinna zadziałać u wszystkich polskich operatorów.
SoC wspierany jest przez 8 GB RAM. Na pliki użytkownika, w tym zdjęcia wykonane 48-megapikselową jednostką główną z OIS (f/1.7) i laserowym AF oraz kamerką selfie 20 MP, producent przeznaczył 256 GB pamięci, z tego co wiem bez możliwości rozbudowy.
Jeśli chodzi o ekrany, to oczywiście są dwa. Ten zewnętrzny, wykorzystywany głównie po złożeniu telefonu, ma 2,7 cala, jest wykonany w technologii gOLED i pracuje w rozdzielczości 800 × 600. W jego dolnej części wyświetlany jest pasek nawigacji, pozwalający na obsługę gestami, co w znaczący sposób podnosi jego praktyczność.
Ekran główny to 6,2-calowy pOLED o rozdzielczości 2142 × 876 (370 PPI). Jego proporcje to 21:9, dlatego otrzymał marketingową nazwę CinemaVision. Według Motoroli ma on się świetnie sprawdzać do oglądania filmów w pozycji poziomej i dobrze leżeć w dłoni, przy trzymaniu go pionowo. W górnej części panelu znajdziemy klasyczne wcięcie.
Motorola chwali się udoskonalonym zawiasem w razr 5G. Jego konstrukcja sprawia, że smartfon składa się całkowicie, bez widocznej szpary, z czym mają problemy produkty konkurencji. Dodatkowo ma on być wytrzymały – testy producenta wykazały, że razem z ekranem powinien on spokojnie przeżyć 200 tys. cykli otwierania i zamykania, czyli jakieś 5 lat w rękach przeciętnego użytkownika.
Wszystko to zasila akumulator o pojemności 2800 mAh – w tak specyficznej obudowie raczej małe są szanse na umieszczenie znacznie bardziej pojemnego ogniwa. Szkoda tylko, że nie pokuszono się o trochę szybsze ładowanie, gdyż 15W nie robi szału w 2020 roku.
Specyfikację Motoroli razr 5G uzupełniają: port USB typu C 3.1, Dual SIM (nano + eSIM), Wi-Fi ac (2,4 i 5 GHz), Bluetooth 5.0, pojedynczy głośnik multimedialny, czytnik linii papilarnych w logo Moto na tylnym panelu, NFC czy GPS z Galileo. Nie ma złącza jack 3,5 mm, ale jest przejściówka w zestawie.
Wszystko to zamknięto w obudowie o wymiarach 72,6 × 168,6 × 7,9 mm po otworzeniu i 90,8 × 72,6 × 16 mm po złożeniu, przy wadze 192 gramów. Jest ona odporna na zachlapania i przypadkowy kontakt z niewielką ilością wody, ale nie w pełni wodoszczelna.
Motorola razr 5G w Polsce – jaka cena?
Tak wyposażona Motorola razr 5G ma trafić do sprzedaży w Polsce już wkrótce (szczegóły zostaną jeszcze ujawnione), a jej cena została ustalona na 6499 złotych.
Przypominam, że poprzedniczka startowała z wyraźnie wyższego poziomu 7299 złotych, więc widać pewne otrzeźwienie. Skoro razr 5G obsługuje klasyczne karty SIM, to jej dostępność będzie zapewne większa niż w przypadku pierwszej generacji już na start – kolejny plus.
Co myślę o Motoroli razr 5G?
Co prawda Motorola razr 5G jest kolejnym składanym smartfonem, którego bym sobie nie kupił, ale doceniam postęp, jaki udało się wypracować producentowi.
Nowy model jest wyraźnie lepszy od poprzednika, a do tego kosztuje wyraźnie mniej – tak to powinno wyglądać.
Moim zdaniem taki składany smartfon ma sens, ale czy warto go kupić?
Ceny Motorola Razr 5G
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.