Surface Duo to ciekawy, ale jednak – mimo wszystko – chyba za drogi sprzęt, jak na oferowane możliwości. Jak się jednak okazuje, cena jest przesadzona także pod jeszcze innym kątem – spasowania poszczególnych elementów obudowy. No, tego się raczej nie można było spodziewać.
Bez wątpienia Surface Duo był jednym z najbardziej oczekiwanych smartfonów tego roku. Nic w tym dziwnego, bo przecież mamy do czynienia z powrotem Microsoftu na łono rynku mobilnego, na co liczono od kilku lat.
O ile pierwsza zapowiedź tego sprzętu wzbudziła ogromny entuzjazm, tak potem było już coraz gorzej – najpierw pojawiły się informacje sugerujące specyfikację nie do końca spełniającą oczekiwania (z flagowym Snapdragonem sprzed roku i pojedynczym aparatem na czele), potem przyszła premiera i informacje o cenie (1400 dolarów, naprawdę dużo), a teraz w sieci pojawiają się pierwsze wrażenia z użytkowania tego sprzętu. I raczej nie są to pochlebne opinie.
Co gorsza, dotyczą one rzeczy absolutnie fundamentalnej, jakim jest spasowanie smartfona i ochrona przed uszkodzeniami, co w modelach ze składanym wyświetlaczem (bądź dwoma jak w przypadku Surface Duo) ma przecież kolosalne znaczenie. Tymczasem w sieci furorę robi tweet, którego autor pisze wprost „To nie jest jakość za 1300 dolarów. Raczej za 300”. Dlaczego?
Użytkownik zwraca uwagę na dwie dość kuriozalne kwestie w budowie smartfona, które raczej nie przystają sprzętowi za „tyle pieniędzy”. Pierwsza z nich to… krzywo osadzony czytnik linii papilarnych, który wystaje z linii krawędzi urządzenia, co wygląda dość wątpliwie pod kątem estetycznym i budzi obawy o łatwe jego uszkodzenie.
Drugą kwestią jest z kolei fatalne zabezpieczenie brzegów szkła, które pojawia się na tyle i froncie urządzenia – tafla odstaje bowiem od reszty urządzenia, co w konsekwencji może prowadzić do oderwania zabezpieczenia lub jego uszkodzenia.
Co gorsza, wiele wskazuje na to, że nie był to incydentalny przypadek – te same niedoróbki widać także w testowym egzemplarzu serwisu Android Central. I choć z pozoru są to elementy trudne do wychwycenia na przeciętnego użytkownika, to takie błędy w spasowaniu smartfona zdecydowanie nie przystoją.
Zawód? To mało powiedziane. Okazuje się, że powrót Microsoftu na rynek mobilny nie jest taki, jak wielu by sobie życzyło.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Tak wygląda cała seria Apple iPhone 17! Masz okazję sprawdzić design modeli iPhone 17, iPhone…
Wciągający FPS – Turbo Overkill kupicie teraz za niecałe 15 zł w jednym z popularnych…
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…